Po obiedzie wybiegam prosto na dziedziniec, zaraz mamy mieć zastępstwo, więc wolałabym się nie spóźnić. Po drodze minęłam Fred'a i George'a. Chłopaki rzucali małymi fajerwerkami. Uroczo to wyglądało.
-Hej Ciri! Chcesz spróbować?- zapytał Fred i rzucił do mnie fajerwerką.
-Po co pytasz, skoro i tak znasz odpowiedź?- zaśmiałam się przechwytując fajerwerke i bawiąc się nią. Fajerwerka delikatnie przechodziła mi pomiędzy palcami, podlatywała do góry i do drugiej ręki.
-No proszę, dziewczynka umie triki- zaśmiali się bliźniacy, a ja odżuciłam fajerwerkę w inch stronę.
-Fajne są te wasze bajery- powiedziałam wskazując na pudełko fajerwerek- Sami je robicie?
-Zgadza się- znów się zsynchronizowali, uwielbiam jak ta dwójka to robi.
-Kiedyś otowrzymy własny skleb z naszymi produktami- powiedział Fred
-Wspominsz nasze słowa siwa- dodał George
-Kibicuje wam z całego mojego serducha, by wam się udało- powiedziałam kładąc rękę na piersi
-To ty msz serce?!- zaśmiały się bliźniaki, a ja zaraz po nich
-Też mnie to dziwi, ale coś tu bije więc to chyba serce- powiedziałam w żartach do nich
Pomachałam chłopaką na pożegnaie i poleciałam prosto do domu Hagrida... Coś mi się jednak nie zgadzało... Gdzie reszta? Powinno być w zizdu ludzi, a tu się okazuje, że... Jestem sama? Chyba jeszcze nie poszli do lasu?! To by było słabe...
-Cholibka! Cirilla Middleton!?- usłyszałam jak już byłam przy chacie, nie no skoro Hagrid tu jest, to znaczy, że lecja się jeszcze nie zaczęła- No nie wierzę, aleś ty się zmieniła przez wakacje!
-Dzień dobry profesorze- powiedziałam, na co Hagrid lekko się speszył, chyba nie jest przyzwyczajony do tego, że został profesorem w szkole
-Co ty tu robisz? Mamy lekcje za pół godziny!- I wszystko jasne... Mamy później lekcje! Brawo Ciri, oficjalnie nie znasz się na zegarku... Byłam pewna, że już teraz jest lekcja
Eh... A mogłam teraz być w pokoju wspólnym i... Spać, tak na przykład... Lubię spać.
-Trochę się pomyliłam w godzinach... Jak się teraz zoriętowałam- powiedziałam drapiąc się po karku- Może ci jakoś pomogę przed lekcjami? Ostatnimi czasy również zaczęłam się interesować magicznymi stworzeniami więc może jakoś pomogę?
-Nie boisz się?- zapytał Hagrid, unosząc swoje krzaczaste brwi
-Nie - odpowiedziałam z uśmiechem
-No to chodź- powiedział biorąc... Czy to są fretki?- Jako pierwsza poznasz Hardodzioba!
-Hardo.... Co?- zapytałam się cicho chociaż nie wiedziałam czy chce znać odpowiedź na to pytanie
YOU ARE READING
Not Supposed To Be Alive II Harry Potter
FanfictionCzy wiedzieliście, że gdy mama Harrego została zamordowana, była w ciąży? Za pewnie słyszeliście. A co jak wam powiem, że dziecko przeżyło, a chłopiec który przeżył, ma siostrę, znaną również jako dziewczynka która miała się nie narodzić... ...