Episode 12

367 14 8
                                    

Marek westchnął łamliwym głosem.
Wstał do pozycji siedzącej i oparł się rękoma o łożko.
Przypomniała mu się sytuacja, w której Hubert powiedział mu te przykre słowa.
Czym ja się właściwie zamartwiam? Co mnie to obchodzi? Wystarczy trzymać dystans.
Pomyślał, po czym wstał i wyszedł z sypialni.
Skoro oni nie już razem, dlaczego śpią nadal w jednym łóżku? I dlaczego ona tu mieszka? Muszę znaleźć jakiś dowód na to, że Hubert powiedział mi prawdę.
Marek pocichu zbiegł ze schodów. Widząc dziewczyny siedzące na kanapie, po cichu zszedł do studia, tak by go nie zobaczyły.
Musi być tu jakaś odpowiedź.
Zaczął przeglądać wszystkie szuflady znajdujące się w pomieszczeniu. Zauważył, że z jednej z nich wystaje jakiś karton. Wyciągnął go i ujrzał zdjęcie. Na zdjęciu była Karina i Łukasz.

Marek kiwnął głową pytająco

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Marek kiwnął głową pytająco.
M: To nie wygląda jak zdjęcie szczęśliwej, kochającej się pary. To wygląda jak zdjęcie kumpla z kumplem.
Nagle do studia wszedł Łukasz. Marek natychmiastowo schował zdjęcie za siebie.
Łukasz podszedł do Marka i popatrzył na niego pytająco.
Ł: Co tu robisz?
Marek spojrzał mu w oczy ze zdziwieniem.
M: J-jaa... Ja tylko przyszedłem po telefon Wioli.
Powiedział i chwycił leżący na stoliku smartfon.
M: Prosiła bym jej przyniósł.
Powiedział po czym wyszedł szybko.
Łukasz rozejrzał się i rozszerzył oczy ze zmieszaniem.
Ł: Powiedzmy, że ci wierzę.
Powiedział do siebie po czym również opuścił pomieszczenie, zamykając za sobą drzwi.
Marek szybkim krokiem wszedł do swojego pokoju i zamknął go na klucz. Usiadł na łóżku i jeszcze raz przyjrzał się fotografii.
To nie jest zdjęcie kochającej się pary.
Pomyślał po czym wstał z łóżka i włożył zdjęcie do jednej z szuflad komody znajdującej się naprzeciwko łóżka. Stanął na chwilę w miejscu i popatrzył się przed siebie.
Czyli Hubert miał rację? Nie parą? W takim razie, dlaczego dzielą łoże, i mieszkają pod jednym dachem?
Muszę się wszystkiego dowiedzieć, inaczej nie będę miał pewności co do nikogo. Gdzie leży odpowiedź?
Złapał się za głowę i przetarł twarz dłońmi. Po chwili rozjaśniło mu się w głowie.
M: Sypialnia. Ich sypialnia.
Powiedział po czym szybko wyszedł ze swojego pokoju, rozejrzał się i wemknął się do sypialni Kariny i Łukasza. Rozejrzał się po raz kolejny, czy aby napewno jest sam w pokoju. Szybkim krokiem podszedł do łóżka "pary" i pierwsze, co rzuciło mu się w oczy narobiło mu niezłego zamieszania w głowie. Na szafce nocnej po stronie Kariny stała ramka, a w niej zdjęcie.

KxK | PrzysięgaWhere stories live. Discover now