These Seconds 《pt.17》

281 15 9
                                    

⏤͟͟͞͞★

Następnego ranka wstałaś nie za bardzo zmotywowana z myślą, że musisz iść do szkoły.

Spojrzałaś na siebie w lustro, wyglądałaś strasznie.

Przetarłaś oczy dłońmi i wstałaś z łóżka.

Leniwym krokiem zeszłaś na dół, żeby skorzystać z łazienki.

Kiedy zeszłaś po schodach, zauważyłaś że nie było śladu obecności Hoseok'a. Trochę się zmartwiłaś ale nie miałaś siły o tym myśleć, więc poprostu poszłaś do łazienki.

Kiedy skończyłaś myć twarz i się ogarnęłaś, żeby wyglądać jak człowiek, weszłaś do kuchni.

Zauważyłaś coś na blacie. To była jakaś karteczka.

| Y/n, poszłem wcześniej do szkoły przez przygotowania do treningu. Nie wiem czy się opłaca, ponieważ i tak nie wystartujemy w zawodach. Zrobiłem ci naleśniki, są w lodówce.

- Hobi |

Zgniotłaś kartkę i wyrzuciłaś za siebie.

To że czułaś się oszukana, to jedno. Jednak nikt nie zabroni ci zagrać na zawodach. Nie ważne co, znajdziesz Taehyung'a i zaciągniesz go na trening.

"Będziemy brać udział i wygramy!", spakowałaś się do szkoły i wyszłaś z domu.

Jednak po sekundzie wróciłaś, bo zapomniałaś naleśników.

Tym razem, bardziej zmotywowana dzięki złości i żalu w twoim sercu, wyszłaś z domu.

~

Praktycznie wbiegłaś do szkoły, skanując każdy korytarz. Nie chcesz dać za wygraną. Jednak nie ukrywasz, że po tym co się stało, czujesz się jak wariatka.

Kiedy patrzyłaś we wszystkie strony, widziałaś wszystkich, tylko nie tej osoby której szukałaś w tym momencie.

"Kim cholera Taehyung!", powiedziałaś pod nosem, kiedy nie widziałaś go na szkolnych korytarzach.

Miałaś szukać dalej, ale dzwonek na lekcje miał inne plany.

Nie zadowolona poszłaś do klasy. Zauważyłaś, że nie było Oliwi, to trochę cię przybiło. Tęskniłaś za nią.

Nagle ktoś usiadł obok ciebie.

Spojrzałaś w twoje lewo, "Kookie?"

Jungkook uśmiechnął się do ciebie, "Hej, Y/n! Mogę tu siedzieć? Wyglądasz na.. nie w sosie. A nie widziałem dzisiaj Oli, więc.."

"Nie, nie, jasne. Jak mogłabym nie dać usiąść tobie obok mnie, bunny?"

Na to Jungkook uśmiechnął się, pokazując swój ten uroczy bunny-smile.

To było miłe z jego strony. Zauważył że nie ma Oliwi, a także to, że nie byłaś dzisiaj w dobrym humorze, więc nie chciał zostawić cię samej.

~

Lekcje minęły.

Taehyung'a nie było, tylko teraz myślałaś, czy to przez jego 'tajemniczą pracę', czy poprostu chcę cię unikać.

Spakowałaś rzeczy kiedy skończyłaś przepisywać z tablicy. Spojrzałaś na Jungkook'a który jeszcze nie skończył.

"Kook, mam na ciebie poczekać?", szepnęłaś do swojego przyjaciela, który wydawał ci się, być tobie coraz bardziej bliższy.

Jungkook pół okiem na ciebie spojrzał, po czym uśmiechnął się i pokręcił głową, "Nie, idź przodem. Ja dołączę kiedy skończę."

Uśmiechnęłaś się do niego.

Podniosłaś rękę, "Proszę Pani, skończyłam. Mogę już iść na trening?"

Po zgodzie nauczycielki, wyszłaś z klasy.

Zeszłaś na dół, kierując się do hali gimnastycznej.

Weszłaś do szatni, żeby się przebrać.

Nie chciałaś tracić czasu, więc postanowiłaś poćwiczyć przed treningiem. A że nie było Taehyung'a, to nie miałaś nic lepszego do roboty.

Kiedy miałaś już wyjść, usłyszałaś dziwne dźwięki.

Skrzywiłaś twarz kiedy dotarło do ciebie, że to były dźwięki erotyczne.

Myślałaś, że to pewnie jakaś para, która nie mogła już opanować swojego porzadania.

Postanowiłaś że poprostu to zignorujesz, i wyjdziesz, żeby im nie przeszkadzać, a poprostu jak skończą, to sobie pójdą.

Jeszcze przed tym jak wyszłaś, poszłaś cicho po swoją wodę. Kiedy już odwróciłaś się w stronę drzwi, coś zatrzymało twoje następne kroki.

Był to dziewczęcy jęk, ale co wyszło z jej ust, sprawiło że zamarłaś.

"Taehyung..!"

⏤͟͟͞͞★

My Boy | kth ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz