Film Stoliczku Nakryj Się

5 0 0
                                    

Zapraszamy na kolejną opowieść z cyklu Najpiękniejsze baśnie braci Grimm: Stoliczku nakryj się

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zapraszamy na kolejną opowieść z cyklu Najpiękniejsze baśnie braci Grimm: Stoliczku nakryj się.

Pewien gospodarz (Helmut Zierl) ma trzech synów. Niestety nie wiedzie im się dobrze i mężczyzna zmuszony jest wysłać swoich synów na poszukiwanie pracy i zdobycie umiejętności rzemieślniczych. Jeden z nich – Max (Remo Schulze) jako, że jest najmłodszy zawsze posyłany jest do najgorszych robót. Na wsi mieszka również Lotte (Linn Sara Reusse), dziewczyna, w której Max jest zakochany. Mimo swojej miłości do niej chłopak postanawia wyruszyć na poszukiwanie pracy, ponieważ w tym momencie nie stać go na wesele. Pierwszy z braci Jockel (Christian Polito) trafia do stolarza i tam próbuje swoich sił, drugi Emil (Franz Xaver Brückner) znajduje pracę u młynarza. Max natomiast przypadkowo spotyka krawca. Jego żona postanawia ugościć głodnego chłopaka i tak właśnie Max rozpoczyna swoją przygodę z krawiectwem. Pewnego dnia przedstawia swój autorski projekt – szelki. Niestety te spodnie nie przypadły do gustu dla krawca, ale zmienił zdanie kiedy do ich drzwi zapukał jegomość. Mężczyzna postanowił zebrać haracz od krawca i jego żony, na szczęście kobiecie udało się go przekonać, że zamiast zabierać im cenne rzeczy może wziąć spodnie. Niestety nic nie pasowało na pulchnego jegomościa, ale Max w ostatniej chwili przypomniał sobie o swoim projekcie. Ku zdziwieniu wszystkich spodnie były idealne i mężczyzna zażyczył sobie więcej spodni z szelkami. Od tego momentu wynalazek Maxa stał się popularny w okolicy i spodnie miały wzięcie wśród mieszkańców miasta. Przyszedł czas, aby młodzieńcy rozstali się ze swoimi nauczycielami i wrócili do domu. Jockel otrzymał od stolarza magiczny stolik, który po wypowiedzeniu specjalnego zdania sam się narywał i obfitował w przeróżne smakołyki. Emil dostał osła, spod którego ogona wylatywało złoto, zaś Max otrzymał worek, który na zawołanie rozwiązywał się, a z niego wyskakiwał magiczny kij do obrony. Szczęśliwi bracia wyruszyli w drogę do domu. Niestety na miejsce swojego odpoczynku Jockel i Emil wybrali karczmę prowadzoną przez chytre małżeństwo. Młodzieńcy stracili swoje magiczne rzeczy, ale z pomocą przybył Max i jego zaczarowany kij…

najpiękniejsze baśnie braci grimm Where stories live. Discover now