Thomas: hej
Nieznany: O Jezu. Napisałeś do mnie pierwszy 😲 To mi się podoba 😋
Thomas: no jak widać.. szczerze to piszemy ze sobą już miesiąc. To dosyć długo. Chciałbym Cię poznać. Na żywo.
Nieznany: to chyba nie najlepszy pomysł, przynajmniej jak narazie...
Thomas: hm.. nie zastanawia Cię czemu pierwszy napisałem?
Nieznany: bo mnie kochasz? 😏
Thomas: nie. Chciałem się przekonać czy moje przypuszczenia są słuszne.
Nieznany: co masz na myśli?
Thomas: odwróć się.
Napisałem i schowałem telefon do kieszeni swoich spodni. Brunet, który stał ode mnie odwrócony plecami; zwrócił się w moją stronę.
- hej Dylan. - odezwałem się pierwszy.
- skąd? - tylko tyle zdołał wydukać.
- skąd wiem? Jako jedynego widziałem Cię wczoraj w galerii. Zauważyłem Cię kątem oka i zobaczyłem, że się na nas patrzysz. No a później ta wiadomość od Ciebie. Wszytko było już jasne. - uśmiechnąłem się i w duchu gratulowałem sobie za mój geniusz.
Brunet podszedł do mnie.
- pewnie nie chcesz mnie znać, prawda? - powiedział zawiedziony. Różne plotki chodzą o Dylanie. Nie zamierzam w nie wierzyć, dopóki sam się nie przekonam o tym.
- wręcz przeciwnie. Przez ten miesiąc dużo myślałem i mogę śmiało stwierdzić, że chcę spróbować tej znajomości.
Dylan uśmiechnął się szeroko i mnie do siebie przytulił.
I kto by pomyślał, że to typowy bad boy? Przy mnie zachowuje się jak szczeniak.
YOU ARE READING
Nieznany /Dylmas
Short StoryDylan pisze do niczego nieświadomego Thomasa. Thomas nie wie, kim jest tajemniczy nieznajomy. Pisane w formie SMS-òw. Krótka historia.