😏Pierwszy raz😏(3 lemony^^)

3.7K 93 143
                                    

Cz.1 (drugą czyli pozostałe 3 lemony napisze niedługo jeśli te będą mieć pozytywny odzew)
MACIE TUTAJ DOSYC SPORĄ KONTYNUACJE POPRZEDNIEGO ROZDZIAŁU...JEŚLI KTOŚ NIE CZYTAŁ TO ZAPRASZAM DO COFNIĘCIA SIE..Poza tym.rozdział jest +16/+18...(jak cos to ten "pierwszy raz" jest pierwszym razem tylko dla reader chłopcy  są już nieco doswiadczeni...tak izuku też🙄)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
💚Izuku Midoriya💚
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pov/Reader*
"Korepetycje z Matematyki"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Od kilku dni miałaś dosyć powarzne problemy z matematyką..z dnia na dzień  łapałaś coraz słabsze stopnie a jedynka na koniec  roku nie nastrajała cie zbytnim optymizmem...jednak na twoje szczęście miałaś chłopaka który akurat matmą to zająć sie umiał w odrużnieniu od ciebie oczywiście...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Byłaś  niesamowicie mile zaskoczona kiedy chłopak widząc twoje oceny i to do jakiego stopnia doprowadziłaś swoją średnią z królowej wszystkich nauk natychmiast postanowił że ci pomoże a konkretnie że zaprasza cie do siebie na korepetycje z matmy..byłaś przeszczęśliwa wizją spędzenia większej ilości czasu z chłopakiem zwłaszcza że nie chodzicie do jednej klasy...w dodatku miało  to poprawić twoje stopnie więc..same plusy...kolejnym z plusem okazał sie fakt że mama Izuku wyjechała do swojej matki do sanatorium przez co twój ukochany miał wolny dom..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy tylko przekroczyłaś prug domu zielonowłosego ten sciągnoł ci kurtke i odwiesił na wieszak...jakoś tak sie złożyło że to dopiero drugi raz kiedy wchodziłaś do tego domu...weszłaś po schodach na góre jak poinstruował cie chłopak..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy znalazłaś  sie już w jego pokoju i usiadłaś przy jasno dębowym biurku chłopak przyniósł  wam sok ( ulubiony smak soku)..usmiechnełaś sie szeroko po czym nieco niechętnie  wyjełaś podręcznik do Matematyki..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mineło około 5/6 minut nauki i powtarzania idiotycznych działań kiedy zorientowałaś sie że chłopak co jakiś czas zerka na ciebie z usmiechem...twoje policzki zaczeły sie rumienić a ty lekko zawstydzona przez przypadek szturchnełaś łokciem kubek chłopaka  zalewając całą jego bluzke sokiem..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
T/I - p-przepraszam!..omg sorkii...em..dopierze sie?..😕💕

Izuku - jasne skarbie nie przejmuj sie to tylko sok..😁💚
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W tym wlaśnie momęcie chłopak o piegowatych policzkach zdioł swój ciemno zielony podkoszulek ukazując ci idealnie swoją genialnie wyrzeźbioną klatke piersiową oraz silne ramiona...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zmierzyłaś go wzrokiem i czułaś że twoje serce bije nieco mocniej a ciało wypełnia niezwykłe uczucie gorąca i lekkiego podniecenia w koncu..byliscie tylko ty i on....patrzyłaś mu nieśmiało w oczy przez jakiś czas asz chłopak usmiechnoł sie i zbliżył do ciebie...wymruczał ci do ucha "ślicznie sie uśmiechasz" i złożył na twoich ustach pocałunek który był jednak nieco bardziej namiętny niż zwykle...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy odwzajemniłaś   pieszczote jednocześnie przegrywając walke o dominacje waszych języków Midoriya przysunoł cie do siebie i usadowił twoją drobną osobe na swoich kolanach po czym  nieprzestając cie całować zaczoł powoli wsuwać swoją silną lekko chłodnawą dłoń pod twoją bluzke...czułaś jak przechodzą cie niesamowite i nieznane dotąd dreszcze..oraz jak twoje policzki zaczynają niesamowicie piec pod wpływem dotyku chłopaka na twojej skurze..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie mineło wiele czasu a Izuku zdioł z ciebie wcześniej  wspomnianą bluzke i odłożył  ją na biurko...zaczoł składać  delikatne pocałunki na twojej szyji jednocześnie usilnie starając sie rozbroić zapięcie twojego stanika co ewidętnie mu nie wychodziło...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Widzac co sie dzieje uśmiechnęłaś sie i parskając cicho śmiechem wyszeptałaś ukochanemu do ucha "może..pomoge?" Po czym sama rozpiełaś niemożliwy do zforsowania przez chłopaka stanik i pozwoliłaś mu swobodnie osunąć się na podłoge...twoje policzki zrobiły się  caałkowicie czerwone gdy zielonowłosy 
Zaczoł oblizywać jeden z twoich sutków..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
T/I - a-ahh..I-izuku-kun~...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Słysząc twoje według niego niesamowicie rozkoszne i sexowne jęki i posapywania postanowił przeniesć cie na swoje łożko..podniusł cie usadawiając dlonie na twoich posladkach które jak narazie uwięzione były w ciasnych Jensach..i przeniusł cie na swoją miękką pościel zdobioną nadrukiem z "Wszechmocnym"...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Odprężalas sie i cicho posapywalaś gdy ten skladał namietne mokre pocałunki na twojej szyji obojczykach i biuście jednocześnie  rozpinając twoje spodnie..gdy nareszcie je rozpiol i odlożył obok na łóżko złączył wasze usta ponownie jednak tym razem w owiele gorętszym pocałunku  by w międzyczasie pozbyć sie własnych  spodni i bokserek co uczynił dosyć szybko..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W pewnej chwili poczułaś jego silne dłonie delikatnie sunące po twoich udach jednocześnie zsuwając twoje majtki i ukazując ukochanemu twoją kobiecość w pełni..
czułaś niesamowite podniecenie..serce biło ci jak szalone w końcu nigdy wcześniej tego nie robiłaś ale ufałaś chłopakowi i wiedziałaś że to właśnie z nim chcesz przeżyć te intymną chwile...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pomiędzy  gorącymi pocałunkami chłopak postanowił sie w czymś upewnić..wiec wymruczał cicho wprost do twojego ucha..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Izuku - robilaś to już~?..❤🔥

🌼Preferencje/Scenariusz BNHA🌼Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz