𝘊𝘩𝘢𝘱𝘵𝘦𝘳 𝘰𝘯𝘦
•._.••'¯''•.¸¸.•' - '•.¸¸.•''¯'••._.•
∆ 𝘫𝘰𝘬𝘦𝘴, 𝘸𝘩𝘢𝘵 𝘐 𝘴𝘢𝘺
𝘢𝘳𝘦 𝘫𝘶𝘴𝘵 𝘫𝘰𝘬𝘦𝘴•._.••'¯''•.¸¸.•' - '•.¸¸.•''¯'••._.•
— Witam! Ja jestem Haechan z oglądalnością 37, 5%, a to jest Haechan cam! Miło mi was powitać w kolejnym podcaście, mam nadzieję, że nie znudzi was zbytnio czekanie na niego, ponieważ będzie on dopiero dostępny za dwa tygodnie, prawda Johnny?
Donghyuck spojrzał na bruneta siedzącego naprzeciwko, oczekując szybkiej odpowiedzi, którą na szczęście dostał, inaczej byłby zmuszony sam kontynuować ten wstęp, który akurat dziś zapowiedział naprawdę świetnie.
— Tak to prawda, wy będziecie mogli usłyszeć dopiero za dwa tygodnie, jak za głośno krzyczymy do tych biednych mikrofonów. Jednak bawimy się tutaj świetnie, więc mam nadzieję, że wy również będziecie się dobrze bawić słuchając nas i nie zacznie nikogo boleć głowa.
Suh mówił dosyć szybko, a gdy przerwał wziął w dłoń leżąca niedaleko szklankę z jego herbatą, z której upił łyka. Haechan natomiast kontynuował temat.
— Oczywiście, też mam taką nadzieję. Chciałbym, by nasze podcasty chociaż trochę poprawiały wam życie, a nie je psuły — Chłopak zaśmiał się, wyciągając z kieszeni telefon, by wejść na Twittera i zobaczyć czy ich fani piszą coś ciekawego, co by mogło odnaleźć swoje miejsce w dalszej części ich rozmowy.
— Może poprawiały to za duże słowo, ale tak. Nie chcemy niczego psuć. Dobrze, może się przedstawię? Jakoś zapomniałem to zrobić...
Donghyuck spojrzał na starszego nieco zimnym wzrokiem z nad telefonu, po czym ironicznie odpowiedział.
— Nie, nie musisz tego robić. Właściwie, właśnie miałem zaczynać temat, trochę tu przeszkadzasz.
Johnny spojrzał w kamerę, po czym zaczął się lekko śmiać.
— Może wyjdę ci z kadru?
— Po prostu to zrób. — Haechan rzucił jeszcze jedno spojrzenie na swojego kompana, wracając do przeglądania tweetów.
— Cześć, Joh-fam! Witajcie w kolejnym odcinku podcastu Neozone. To już chyba czterdziesty? — Brunet spojrzał niepewnie na młodszego, który potrzebował chwili, by przetworzyć informacje i poprawić go.
— Nie, teraz jest już czterdziesty pierwszy! John! Nie wiesz nawet, który odcinek nagrywasz!
— Przepraszam, zainteresuje się bardziej. — Chłopak zaśmiał się do kamery, wypijając jeszcze łyka herbaty, po czym także wyciągnął telefon, by poszukać kilku artykułów, które miał zapisane na dziś.
YOU ARE READING
Unwanted « 𝘔𝘢𝘳𝘬𝘩𝘺𝘶𝘤𝘬 »
Random❝ - 𝘢𝘧𝘵𝘦𝘳 𝘢𝘭𝘭 𝘵𝘩𝘪𝘴 𝘴𝘶𝘥𝘥𝘦𝘯𝘭𝘺 𝘺𝘰𝘶 𝘸𝘢𝘯𝘵 𝘵𝘰 𝘸𝘪𝘯 𝘮𝘺 𝘩𝘦𝘢𝘳𝘵? ❞ ‹ Gdzie Donghyuck i Johnny prowadzą razem kanał na YouTube z podcastami, by wyśmiewać wszystkich celebrytów. A Mark jest niemającym dystansu aktorem, zacz...