Ciągłe: „Puk, puk!",
a ja nie mam siły otworzyć.Mocniejsze: „Stuk, stuk!",
i ja wiem, że to moja szansa.Ostatni dzwonek,
a ja cicho szepczę:
„Żegnaj".Nie mam siły otworzyć.
![](https://img.wattpad.com/cover/231806480-288-k675425.jpg)
YOU ARE READING
Dewastacja.
PoetryZbiór myśli bliżej nieokreślonych i notatek pisanych na kolanie. To jest moja wojna, ale przedstawiam Wam ją jako pamiętnik. To nie są wiersze. @swiatowa; 2020-2021 okładka: @koveina
kuracja odrzucona
Ciągłe: „Puk, puk!",
a ja nie mam siły otworzyć.Mocniejsze: „Stuk, stuk!",
i ja wiem, że to moja szansa.Ostatni dzwonek,
a ja cicho szepczę:
„Żegnaj".Nie mam siły otworzyć.