2.5K 61 20
                                    

Znowu historia się powtarza, stoje pod tymi cholernymi drzwiami kolejne 15 minut, jakim ja jestem debilem! Pomyśłałem.

Schliłem się i podniosłem wycieraczke, gdzie byl kluczyk, wziąłem go i otworzyłem drzwi, w mieszkaniu był zaduch, podeszłem do okien i otworzyłem je na osicież( xd nwm jak to napisać ale napewno nie tak), Harrego nigdzie nie było na dole to pewnie jest na górze.

Skierowałem się do jego sypialni napewno tam jest, gdy otworzyłem pokój była ciemność, gdy zapaliłem światło zobaczyłem małe ciało na łóżku.

-Harry?

-Mówiłem daj mi spokój...

-Nie zostawię tego tak! Powiedz mi co się dzieje.

-A CO MAM POWIEDZIEĆ! ŻE MI SIĘ PODOBAŁO A MIAŁEM NIE DAWNO DZIEWCZYNĘ!

-Podobało ci się..?

-Tak...- i zakrył się kołdrą

-Harry... spójrz na mnie.

Burza brązowych loków wyłoniła się spod kołdry, gdy spojrzał na mnie zobaczyłem że płaczę

-Po pierwsze nie płacz- starłem mu z policzka łzy- po drugie Harry...posłuchaj mnie, mi też się podobało, to była najlepsza rzecz w moim życiu, gdy powiedziałeś że mam zapomnieć zabolało mnie to, bo jak mam zapomnieć o najlepszej rzeczy jakiej mnie w życiu spotkała, nawet jeśli nie chciał bym zapominać...

-Draco...ja przepraszam, nie wiem czemu to powiedziałem, bałem się że po tym jak byś się dowiedział to byś więcej się do mnie nie odezwał, a tego by...

-Podobasz mi się!- przerwałem mu.

Cisza

-To ja może pójdę...- już miałem wstać ale zielonooki złapał mnie za ręke.

-Też mi się podobasz...

Wstał i podszedł do mnie.

-Bardzo mi na tobie zależy!

-Mi na tobie też- dopowiedziałem.

Potrzyliśmy sobie w oczy, nie świadomnie zbliżając się do sobie, aż w końcu poczułem delikatne wargi na moich, odrazy oddałem pocałunek oraz go pogłębiłem, wylądowaliśmy na łóżku, gdzie byłem nad nim nadal się całując, w końcu oderwaliśmy się od siebie.

-Kocham Cię Harry...

-Ja ciebie też Draco...

INSTAGRAM · Harry Potter ·Where stories live. Discover now