Czy przeznaczenie można zmienić ? / Higurashi no naku koro ni / SatoshixKeiichi

Próba zabójstwa

Gdy weszli do domu Keiichi'ego, w progu przywitała ich jego mama.
- Dzień dobry . Jesteście przyjaciółmi Keiichi'ego ? - zapytała uśmiechnięta kobieta.
- Tak - odpowiedzieli Miko i Satoshi w tym samym czasie .
Po tym brunet zaprowadził ich do swojego pokoju . Był normalny, jak każdy nie za duży nie za mały.  Obok drzwi na ścianie widniał zegar , a przed łóżkiem był telewizor . Satoshi i Keiichi usiedli na łóżku, więc Miko postąpiła tak samo .
- Chcecie obejrzeć jakiś film , albo coś? - zapytał brunet biorąc do ręki pilot .
- Możemy - odpowiedział Satoshi .
- To w takim razie jaki ? - zapytał Keiichi odwracając wzrok na moją twarz .
- Może jakieś anime ? - zapytała Miko nie wiedząc co wybrać. 
- Ale jakie ? - jeszcze raz zadał pytanie Maebara .
- Może Fullmetal Alchemist ? - zapytał Satoshi .
- Dobra to w takim razie włączamy. - powiedział Keiichi uśmiechając się .
Cztery godziny później
Miko zauważyła, że Satoshi był już zmęczony i co jakiś czas na chwilę zamykał oczy.  Tak naprawdę liczyła na to , że porozmawia z Keiichim, a nie na to co teraz . Wtedy głosy postaci z anime które oglądali ucichły.
- Satoshi? Jesteś śpiący? - zapytał Maebara. Po tym blondyn zasnął na ramieniu Keiichi'ego . Miko poczuła wtedy jeszcze większą zazdrość.  Brunet przeniósł Satoshi'ego na swoje łóżko i zaraz później  usiadł obok .
- Keiichi-san , Ja pójdę po wodę, żeby się napić.  - powiedziała Satsumi , po czym wyszła. Gdy otworzyła drzwi do kuchni spotkała mamę Maebary. 
- Jesteś przyjaciółką Keiichi'ego . Mogłabym się dowiedzieć jak się nazywasz ? - zapytała starsza kobieta .
- Jestem Miko Satsumi , miło mi panią poznać - odpowiedziała dziewczyna uśmiechając się .
- Ma jeszcze jedno pytanie , czy na pewno jesteś tylko przyjaciółką Keiichi'ego ? - zapytała matka Maebary cierpliwie czekając na odpowiedź .
Gdy Miko już chciała zacząć mówić, pomyślała , że jest to dla niej idealna szansa .
- Jakby to powiedzieć...Jestem jego dziewczyną . - odpowiedziała Satsumi udając zakłopotaną. 
- Wiedziałam! Więc Keiichi w końcu sobie kogoś znalazł i to kogoś takiego wspaniałego. Mam nadzieję , że będziecie szczęśliwi. 
- Dziękuję- odpowiedziała Miko uśmiechając się, po czym wróciła do pokoju bruneta .
- Miko , wróciłaś. O czym rozmawiałaś z moją mamą ? - zapytał zaciekawiony Keiichi.
- O niczym ważnym - odpowiedziała szybko Miko uśmiechając się.
Wtedy też dziewczyna zobaczyła , że Maebara trzyma się za rękę z Satoshim. W tym momencie  poczuła nienawiść  i zaczęło się coś, co nigdy nie powinno się wydarzyć. 
W tym samym czasie w domu Rikki, Satoko i Hanyuu
- Nii-nii już długo nie wraca , na pewno nic mu nie jest ? - zapytała Satoko spoglądając na swoje przyjaciółki. 
- Jestem pewna że nic mu się nie stało, przecież Keiichi-san z nim jest - odpowiedziała Rikka , pocieszając Satoko.
- Ale nadal trochę się martwię , chociaż nie powinnam , przecież z Nii-nii jest Keiichi-san i Miko-san . - powiedziała Satoko jedząc pocky .
Wtedy Rikka nie mogła uwierzyć w to co usłyszała.  Od samego początku coś ją przerażało w Satsumi , ale teraz była jeszcze bardziej zaniepokojona.
W dodatku Satoshi nie wrócił do domu , a normalnie już by przyszedł.  W tym momencie wiele myśli zaprzątało jej głowę . Z rozmyśleń wyrwał ją głos Satoko.
- O nie ! Przecież Nii-nii nie wziął swoich zastrzyków , może mu się pogorszyć ! - krzyknęła zmartwiona blondynka . Gdy Rikka usłyszała te słowa jeszcze bardziej się zaniepokoiła.
W tym samym czasie w domu Keiichi'ego
- Keiichi-san , nie chcę się wtrącać ale co Ty właściwie robisz z ręką Satoshiego ? - zapytała Miko wpatrując i wyczekując na odpowiedź  Maebary.
- No bo Satoshi nagle zaczął się strasznie pocić i drapać szyję , wyglądał jakby śnił mu się koszmar , więc próbowałem go jakoś uspokoić.  - Odpowiedzial zmartwiony Keiichi.
Miko pomyślała , że to dla niej idealna szansa .
- Keiichi-san , biegnij zadzwonić do Satoko , a ja tutaj sobie poradzę, wiem co zrobić ! - krzyknęła Miko . Po tym Maebara szybko wybiegł zadzwonić do Satoko, a Miko została w pokoju sama z Satoshim .
Wzięła do ręki swoją torbę i wyciągnęła z niej strzykawkę , była w niej trucizna . Odwróciła się aby zobaczyć czy nikt nie idzie , po czym uśmiechnęła się i przyłożyła ją do ręki Satoshiego .

Zycze miłego czytania i ogólnie polecam anime Fullmetal Alchemist brotherhood przy okazji .