Dobry łotr

22 2 0
                                    

Byłem ślepy, głuchy i zaćmiony
Nie znałem dobra, litości, współczucia
Kim jestem by ranić?
Brudna dusza ciąży tak,
że nie mogę iść inną drogą niż udeptaną, prowadzącą na dno
Ścieżką błędów, krzywd, zbrodni
Doszedłem więc do kary
Golgota
On mi przebaczył
Łatwiej jest wybaczyć komuś niż sobie
Odpust
Ostatnie tchnienie
On mi przebaczył
I wam też przebaczy

Nie-proza Nie-życiaWhere stories live. Discover now