2.

2.3K 89 128
                                    


Patrol zaprowadził Ognistą do obozu. Gdy do niego weszli, wszystkie oczy skierowały się w kierunku kotki.

-Kto to jest Rudy Ogonie? - zapytała błękitna kocica.

- Ognista. Samotniczka. - szylkretowy kocur odparł. - Mogłaby do nas dołączyć. Twierdzi że umie polować.

- Rozumiem. Możemy ją przyjąć, ale jeśli nas zawiedzie, będzie musiała odejść. - powiedziała kocica i odeszła. Wskoczyła na wystający kamień i zawołała.

- Niech wszystkie koty zdolne do łowienia zwierzyny zbiorą się po Wysokim Głazem!

Koty wszelkich maści zaczęły się zbierać. Niektóre spoglądały ciekawie na Ognistą.

-Klan przyjmuje na próbę Ognistą. Zostanie ona od razu uczennicą. Czy ktoś ma jakieś zastrzeżenia?

- Tak. - powiedział potężny pręgowany kocur. - Czy już zupełnie postradałaś zmysły, żeby przyłączać tego samotnika do klanu?

- Nie Tygrysi Pazurze. Klan potrzebuje wojowników, a ona nadaje się idealnie. Ognisto, nadaję ci imię ucznia. Odtąd będziesz nazywana Ognista Łapa. Twoimi mentorami na razie zostaną Lwie Serce i Tygrysi Pazur. - błękitna kotka zeskoczyła z Wysokiego Głazu. Do Ognistej Łapy podeszła jasno ruda kotka.

- Cześć! Jestem Piaskowa Łapa. Witaj w Klanie Pioruna. - powiedziała.

- Echm. Cześć- Ognista odparła.

- Choć. Oprowadzę cię.

Piaskowa Łapa zaprowadziła Ognistą Łapę do jaskini.

-To legowisko medyka. - powiedziała jasno ruda kotka.

- Och! Witajcie. Ty jesteś Ognista Łapa? Witaj w Klanie Pioruna. Jestem Nakrapiany Liść. - powiedziała kotka układająca zioła kotka.

- Dzień dobry. - odparła Ognista Łapa. Potem Piaskowa Łapa zaprowadziła Ognistą Łapę do legowiska starszych.

- Tutaj śpią starsi naszego klanu. - Piaskowa Łapa wytłumaczyła. Potem jeszcze zobaczyły legowisko wojowników, a następnie jasno ruda uczennica zaprowadziła Ognistą Łapę do legowiska uczniów.

- To Szara Łapa, Krucza Łapa i Zakurzona Łapa. - Piaskowa Łapa wyjaśniła.

- Cześć! Ty jesteś Ognista Łapa prawda? - zapytał Szara Łapa.

- Tak. Cześć. - Ognista Łapa odparła.

- No to witaj w legowisku uczniów! - Krucza Łapa przywitał się. Ognista Łapa podziękowała skinieniem głowy.

- Nie wierzę. Mam spać z samotnikiem. - warknął Zakurzona Łapa.

- Zakurzona Łapo! Bądź grzeczniejszy! - nad pręgowanym kocurem zagórował Rudy Ogon.

- Dobrze Rudy Ogonie. - odparł skruszony uczeń.

- Jesteś głodna? - zapytała Piaskowa Łapa.

- Nie. Niedawno jadłam. - Ognista Łapa pokręciła głową.

- To ja będę jeść i opowiadać o klanie. - jasna kotka zaproponowała.

- Nie mam nic przeciwko.

Szara Łapa i Krucza Łapa dzielili się wiewiórką, a Zakurzona Łapa jadł samotnie mysz. Piaskowa Łapa wybrała ze sterty zwierzyny nornika i przykucnęła przy Ognistej Łapie.

-Ta błękitna kotka, to Błękitna Gwiazda przywódczyni naszego klanu. Rudy Ogon to jej zastępca. Ja, jak już zapewne wiesz, jestem uczniem. Moim mentorem jest Biała Burza, Szarej Łapy Lwie Serce, Kruczej Łapy Tygrysi Pazur, a Zakurzonej Łapy, Rudy Ogon. Nasza medyczka to Nakrapiany Liść. Może ciebie wyleczyć prawie ze wszystkiego. Poznałaś już kilku wojowników, jest jeszcze Mysia Skóra i Szybki Wiatr. Noi jeszcze starsi. To jest Obcięty Ogon, Małe Ucho, Łatana Skóra, Jedno Oko i Pstrokaty Ogon. - Piaskowa Łapa przełknęła ostatni kęs. - I jeszcze karmicielki, które mieszkają w żłobku. Teraz śpią tam Oszronione Futro, Brązowy Pysk, Złoty Kwiat i Nakrapiany Ogon.

- Strasznie wielki ten klan. - stwierdziła Ognista Łapa.

- Błękitna Gwiazda jest innego zdania. Jesteśmy chyba najmniejszym klanem.- Piaskowa Łapa wytłumaczyła.

- Jakie to skomplikowane! - Ognista Łapa powiedziała.

- Przyzwyczaisz się.

- Naprawdę?! To wydaje się niemożliwe!

- Tak! A teraz proponuję wam pójść spać, bo jutro mamy trening. - Szara Łapa przerwał im rozmowę. Ognista Łapa zwinęła się w kłębek na posłaniu tuż obok Piaskowej Łapy. 



Ten rozdział jest trochę dłuższy. Mam nadzieję że wam się podoba.

Wojownicy OgnistaWhere stories live. Discover now