❝ NIKT NIE JEST NIEWINNY. KAŻDY ZOSTANIE OSĄDZONY. NAWET CI, KTÓRZY PRZEBUDZĄ SIĘ, KIEDY GWIAZDY GASNĄ. ❞ Siedzieliśmy na niewielkiej polanie za moim domem, z jego telefonu wydobywała się niezbyt spokojna muzyka i oboje nie mogliśmy przestać się uśmiechać. Byłam tylko ja, on i tysiące gwiazd nad nami. Tylko parę słów, parę uścisków i parę obietnic, których nigdy nie mógłby dotrzymać. Jednak oboje byliśmy pewni nadejścia jutra - lepszego jutra - pozbawionego trupów, gwiazd niosących śmierć i snów mających moc tysiąca słońc. Wierzyliśmy w stworzone przez nas złudzenie, które inni przypłacili życiem. W złudzenie, za które musiałam umrzeć. ❝ Od zawsze patrzyliśmy w oczy śmierci, ale potrzebowaliśmy czasu, by zrozumieć, że to ona mrugnęła pierwsza.❞ ➸ graficzne cudeńko od wspaniałej kaczki __duck__ ➸ rozdziały na mniej więcej dwa tysiące słów. chyba lepiej by były krótsze, ale częstsze, czyż nie? ➸ chwilowy przypływ weny, miejmy nadzieję, że potrwa nieco dłużej, ➸ pisane z prędkością niewyspanego leniwca.
6 parts