To nie jest gejowskie fanfiction. Isabelle w ciągu dwóch miesięcy w liceum, dzięki starszej siostrze zdołała poznać już wszystkie zasady panujące w szkole oraz stać dość rozpoznawalną. Wszystko jednak idzie się paść, kiedy do jej klasy dochodzi nowa uczennica, Brooklyn, która zaczyna intrygować trzecioklasistów, co burzy nieco ład i porządek. Sprawy zaczynają jednak komplikować się jeszcze bardziej gdy obie zostają zaproszone na imprezę przez szkolnego fuckboya Willa Magnusson'a, który po kolei zalicza wszystkie laski w szkole... Brook obiecuje sobie, że nie da się zmanipulować, ale co się stanie gdy w obroty weźmie ją najlepszy przyjaciel Willa, Chris Schistad? Dodatkowo na imprezie pojawi się nieproszony gość, czyli przywódca grupy rywalizującej w Magnussonem, Andreas Wellingher, któremu w głowie zamieszała pewna pierwszoklasistka o imieniu Isabelle... Historia opowiadana z perspektyw przyjaciółek Brooklyn i Isabelle.