Evan Hansen był 17-latkiem, który od dawna borykał się z samotnością i depresją. Nie miał pewności siebie i nie radził sobie w ogóle w kontaktach z innymi ludźmi. Jego terapeuta polecił mu pisać e-maile do siebie, żeby w końcu udało mu się nabrać pewności siebie. Pierwszego dnia w szkole napisał takową wiadomość, ale przez niedopatrzenie zostawił ją w bibliotece. Znalazł ją jego kolega z klasy Connor Murphy. Po dostrzeżeniu, że w treści e-maila jest jego siostra, Zoe, zezłościł się i wybiegł ze szkoły. Jak się potem okazało, odebrał sobie życie. Evan nie umiał wyjaśnić rodzicom Connora obecności wiadomości przy zmarłym synu. Ci zaś myśleli, że był to list pożegnalny. Evan skłamał, że on i Connor byli przyjaciółmi... Chwila! Tę historię pewnie kojarzy wielu z was, prawda? Ale co gdyby Evan i Connor naprawdę się zaprzyjaźnili? Jak potoczyłyby się ich losy? Wszystko zaczęło się rok wcześniej, także pierwszego dnia szkoły. Chcesz wiedzieć, co się stało? Zapraszam do lektury :)