Bardzo spodobał mi się pomysł na opowiadanie o Yuno i Lexy -postacie z mojej książki "specjalna przyjaciółka" zapraszam wgl do niej, a że jestem dobra (tak mi się wydaje) z pisania yaoi😏, to stwierdziłam że stworze właśnie yaoi na podstawie tej książki. Fragment książki: -Przestań to nie tak!-taraz wyglądałem jak pomidor. -A jak?- Lucas przysunął się do mnie tak blisko że nasze nosy się stykały. -t t t to j je je jest tak że my n n no ten...-zaczeło mi brakować tchu czemu ten chłopa źle na mnie działa... Zebrałem się w sobie i zrobiłem krok w tył, ale poczułam ściane. Lucas przysunął się jeszcze bardziej i zapytał ponownie -A jak?-złapał mnie w tali i przejeżdżał ręką po mojich plecach. Odpływałam... Był za blisko zdecydowanie za blisko... -My jesteśmy przyjaciółmi? -wymamrotałem. Poczułem jak Lukas drygnął na te słowa. Co jest kurwa?! Chyba go nie uraziłem nie? - Jasne że tak- uśmiechnął się.- Chcesz może pogłębić naszą przyjaźń?- odsunoł się...szkoda.. Nie stop jaka szkoda.. To Lucas.. -Em... Ok.-odwzajemniłem uśmiech z lekkim bulem na sercu. -Świetnie!-uśmiechnoł się szeroko.- zdejmij koszule.