Celia Sancoeur pracuje w muzeum w Nowym Yorku. Mimo tego, że ma wysoką posadę i asystentkę - przyjaciółkę nie czuje się dobrze w nowym miejscu. Tęskni za swoją rodziną, a nawet, za swoją nieznośną młodszą siostrą. Pewnego dnia otrzymuje list od zarządu, który zmienia jej życie... A raczej osoba, o której kobieta zostaje poinformowana. *Celia jest matką jednego z późniejszych bohaterów, a więc na Marinette i Adriena trzeba trochę poczekać, po jak na razie w tej opowieści jeszcze nie ma ich na świecie. Warto przeczytać tego oneshota, głównie ze względu na to by potem ogarniać kto jest z kim rodziną itp,itd. Zgodnie z opisami i listą, jest pierwszym w kolejności do przeczytania.