Po czasie znów to czuję. Jestem tak cholernie obojętna, a jednocześnie zdołowana, że muszę się oderwać - chociaż na 40 minut, bo przez tyle działa jedna dawka białego proszku. Właściwie to mam wybór: albo, tak jak prosił, zadzwonię do niego i opowiem czemu się tak czuję albo znieczulę zmysły. Mam ochotę go zobaczyć. Jego ciemne włosy, skupioną twarz, gdy mówi, że to ode mnie zależy co będzie dalej. Wiem jednak, że to złe, nie powinien być dla mnie tym kim jest. Nasza relacja nie może być bliższa. --------------------------------------------------- opowieść: • zawiera wulgaryzmy, sceny przemocy, sceny erotyczne • nie ma na celu promowania substancji odurzających ---------------------------------------------------- prawie wszystkie zdjęcia, które tu zobaczycie są ściągnięte z Pinterest u ---------------------------------------------------- opowieść pisana przeze mnie, korygowana przez @lady_in_black74 Zapraszam serdecznie na jej profil (WARTO!). ---------------------------------------------------- #1 - nałóg (23.11.2020) #2 - komplikacje (23.11.2020) #64 - depresja (23.11.2020) #160 - smutek (23.11.2020)