Na pokładzie statku handlowego spotykają się Spartanin i Ateńczyk. Brzmi jak początek słabego żartu? Na pewno w piątym wieku przed naszą erą, w czasach wojen Lacedemonu z perłą Attyki. Jak więc to możliwe, że między dwójką zaciętych wrogów nawiązała się serdeczna nić porozumienia? ...i kim może stać się były filozof? Czyli wybuchowa mieszanka "Odnawiam dusze" Perfect, "Eneidy" Wergiliusza, "Odysei" Homera, "Uczty" Platona i szczypty faktów historycznych ;)