Żyjemy w świecie pełnym zła, chyba każdy się ze mną zgodzi. Dzieci płaczące za tatą żeby w końcu zwrócili na nich uwagę i przestał pić, przyjaciółka przy której czujesz się gorsza bo we wszystkim jest lepsza, chłopak który ci się podoba nie zwracający na ciebie uwagi, zła relacja z bogiem której nie umiesz naprawić, złe relacje z rodziną taty którzy trzymają jego stronę. Całe życie jest pełne zła ale takie jest życie prawda? Mam na imię Caroline i opowiem wam moją historie