Przepadliśmy dla siebie. Już kiedy pierwszy raz nasze oczy się zetknęły. Wiedzieliśmy od początku że to nie wypali. Że to jeszcze bardziej nas zepsuje. Ale ryzyko było bardziej kuszące. I wiemy tylko tyle że było warto.
Przepadliśmy dla siebie. Już kiedy pierwszy raz nasze oczy się zetknęły. Wiedzieliśmy od początku że to nie wypali. Że to jeszcze bardziej nas zepsuje. Ale ryzyko było bardziej kuszące. I wiemy tylko tyle że było warto.
Bycie idealnym było największym brzemieniem, jakie musiała nosić na swoich barkach.
Lucy Graves wychowała się w rodzinie idealnej. W rodzinie, w której każdy posługiwał się wyćwiczonym uśmiechem, w k...