- Anabe..
- Anabette, Pamiętam. - Powiedziałem imię za nią, podpisałem kubek, a ona szybkim krokiem wyszła...
Nigdy tego nie robiła.
Jej "stałe" miejsce było tego dnia... Puste.
- Anabe..
- Anabette, Pamiętam. - Powiedziałem imię za nią, podpisałem kubek, a ona szybkim krokiem wyszła...
Nigdy tego nie robiła.
Jej "stałe" miejsce było tego dnia... Puste.
She walks in like the epitome of black girl luxury, but pain follows her. She covers it with bust-down jewelry and white roses.
He's quiet, but his presence is loud in itself. Everyone knows him, bu...