LilianCameron

jestemAlicja

Heejka, serdecznie zapraszam do siebie na "Sirens" z Harrym w głównej roli. Od razu mówię nie jest to opowiadanie o bad boyu i good girl czy na odwrót. Jest to inna historia i myślę, że chyba fajna hah. Harry to dobry obywatel i świetny policjant, nie zawodny w swoim fachu. Brak drugiej połówki przynosi same sukcesy w życiu zawodowym. Jesy - bo tak ma na imię główna bohaterka. - jest dwudziestotrzyletnią, matką pięcioletniej Charlie, bo to dzięki niej się poznają. Wracając do dzoewczyny jest ofiarą przemocy przez własnego męża. Pewnego dnia Harry dostaję telefon na komisariat od dziecka. Mówi, że tata znów biję mamę. Harry postanawia interweniować, ale już wtedy wiedział napewno nie odpuści mu tego płazem. 
          
          Mam nadzieję, że zajrzysz, bo zależy mi na twojej opinii i to bardzo. Miłego dnia! Pozdrawiam xx