MonicaMargaret

Ijo, ijo! Ślepak wbił 1000 wyświetleń! Dziękuję!

MonicaMargaret

Zapraszam Was w czwartek o 12:00 na kolejny rozdział Ślepaka. A co w nim? 
          
          "– Może zaprosimy Julie, żeby z nami zjadła?
          Dziewczyna uniosła spłoszony wzrok znad klawiszy i utkwiła go w kobiecie. Serce zabiło jej szybciej, kiedy dotarł do niej sens słów. Jednocześnie miała ogromną nadzieję, że tylko się przesłyszała. Nie chciała brać udziału w biesiadzie.
          Kiedyś dałaby wszystko, żeby móc być częścią rodzinnych spotkań i zabaw, ale nigdy nie była na żadne zapraszana. Nauczyła się żyć z daleka od Ardenów i tak też zamierzała spędzić swoje dni w domu Wrightów. Choć serce rwało się, żeby poznać watahę, rozum podpowiadał, że to nie jest dobre posunięcie. Nie umiałaby się zachować, nie wiedziałaby, jak prowadzić rozmowy z wilkołakami. Byli dla niej kompletnie obcymi ludźmi. W dodatku większość z nich jej nienawidziła.
          Pokręciła lekko głową, chcąc w ten sposób dać znać Grecie, żeby tego nie robiła, ale było już za późno, bo Lily wyrzuciła piąstki w górę.
          – Tak!
          No i klops, pomyślała Julie. "

MonicaMargaret

Cześć :)
          W czwartek o 12:00 zapraszam na szósty rozdział Ślepaka.
          Wpadniecie?
          
          Mały sneak peek:
          
          "– Coś ci chodzi po głowie? – zapytał, nachylając się nad blatem i opierając na nim łokcie.
          Julie poczuła, że tętno jej wzrosło, a w uszach zaszumiało. Wystraszył ją, ale z całych sił zaparła się, by nie wybiec z gabinetu, zanim nie powie, czego chce.
          – Zastanawiałam się… – zaczęła, ale głos ją zdradził. Odchrząknęła, żeby nie skrzeczeć, co mężczyzna skwitował pobłażliwym uśmiechem. – Zastanawiałam się, czy mogłabym zacząć wychodzić z domu.
          – Dokąd? – Przekrzywił głowę zaciekawiony.
          – Chcę zacząć biegać – powiedziała już pewniejszym głosem."