SwEeT_Me231

Kiedy dodasz kolejny rozdział Don't hurt me?

Monkey-D-Elizabeth

@SwEeT_Me231 Kolejny rozdział jest praktycznie napisany, ale im dłużej zabieram się, by go dokończyć, tym bardziej jestem przekonana, że powinnam usunąć Don't hurt me i napisać te rozdziały od nowa i ponownie zacząć je publikować, kiedy będę pewna, że mam motywację, by być regularną. Poza tym mój obecny styl bardzo różni się od pierwszych rozdziałów, co wprowadziłoby dla mnie chaos. Więc kiedy Don't hurt me zniknie z publikacji, wtedy wezmę się w końcu za siebie i zacznę pisać to na poważnie.
            Cieszę się, że pomimo tego, jak olewałam przez długi czas tę serię, nadal są ludzie, którzy ją lubią i czekają na nowy rozdział :)
Reply

anaestheticblue

OMG WIDZĘ Z NATION NA TLE 

anaestheticblue

@Monkey-D-Elizabeth Hmmm masz dobre wrażenie, tak to jest teraz przedstawiane w TWD, a zombie są spychane na dalszy plan. W Z Nation też ukazano, że ludzie są wrogami, ale wciąż nie można było zapomnieć o zombie. Ale ciężko jest przyrównać te dwa seriale i ogółem uważam, że nie powinno się tego robić :D TWD jest o tym, jak ludzie układają sobie życie w takich warunkach, a w Z Nation mają dany cel. 
            Taa, ale Addy też była dobra. Uwielbiam scenę, w które wali Murphiego po mordzie XD
Reply

Monkey-D-Elizabeth

@anaestheticblue W Z Nation są zombie!! W TWD bywają odcinki, kiedy nawet ich nie ma. Mam wrażenie, że tam największymi wrogami są inni ludzie, a zombi spadają na drugi plan. Dawno tego nie oglądałam więc nie wiem za bardzo co sie teraz dzieje, ale obecne sezony to w  wielu seriach wstrzymałam, żeby po prostu odpocząć. Chyba za niedługo do tego wrócę :D
            A co do Warren to jej sposób rozpaczania był spoko. Poszła do baru i zaczęła pić :D
Reply

anaestheticblue

@Monkey-D-Elizabeth W sumie mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o TWD. Pewne odcinki były strasznie mdłe, ale i tak nie mogę przestać tego oglądać. Chyba kwestia przywiązania, bo też oglądam odkąd tylko wyszedł pierwszy odcinek pierwszego sezonu :'D Na szczęście teraz chyba wszystkie wkurzające mnie postacie nie żyją, bo niektóre już polubiłam, chociaż wcześniej mnie wkurzały, np. Gabriel.
            Ale prawdą jest, że w jednym odcinku Z Nation dzieje się więcej, niż w jednym sezonie TWD XD No i jak ktoś umiera w Z Nation, to nie rozpaczają za nim przez kilka odcinków (najdłużej chyba dochodziła do siebie Warren, bo jeden odcinek XD). I mają mniej dylematów moralnych, za to lubię Z Nation ^^
Reply