MrsSusan222

Witam i przepraszam wszystkich czytelników za usunięcie wszystkich opowiadań z mojego konta, ale miałam swoje powody. Przepraszam jeśli byliście w trakcie czytania, którejś z tych historii, ale nie jestem w stanie dłużej na nie patrzeć. Poza tym, aktywność pod nimi jest coraz mniejsza, wiec uważam że nie ma sensu. Może niektórym się to podobało, może nie, ale dla mnie te historie to coś więcej. Usuwając je, czuje się dużo lepiej. Pisanie to coś co kocham, ale nie w ten sposób. Te opowiadania to już nie jestem ja. Te historie pisał ktoś zupełnie inny. Dziękuje wam za każdą chwilę spędzoną z wami. Każda gwiazdka, każdy komentarz, każda poznana przeze mnie osoba czegoś mnie nauczyła i to jest coś za co zawsze będę niezmiernie wdzięczna. Uwielbiam was i dzięki waszemu zaangażowaniu przekonałam się że jednak warto iść walczyć o swoje. Tymczasem, odcinam się i żegnam was. Może kiedyś powrócę <3

MrsSusan222

Witam i przepraszam wszystkich czytelników za usunięcie wszystkich opowiadań z mojego konta, ale miałam swoje powody. Przepraszam jeśli byliście w trakcie czytania, którejś z tych historii, ale nie jestem w stanie dłużej na nie patrzeć. Poza tym, aktywność pod nimi jest coraz mniejsza, wiec uważam że nie ma sensu. Może niektórym się to podobało, może nie, ale dla mnie te historie to coś więcej. Usuwając je, czuje się dużo lepiej. Pisanie to coś co kocham, ale nie w ten sposób. Te opowiadania to już nie jestem ja. Te historie pisał ktoś zupełnie inny. Dziękuje wam za każdą chwilę spędzoną z wami. Każda gwiazdka, każdy komentarz, każda poznana przeze mnie osoba czegoś mnie nauczyła i to jest coś za co zawsze będę niezmiernie wdzięczna. Uwielbiam was i dzięki waszemu zaangażowaniu przekonałam się że jednak warto iść walczyć o swoje. Tymczasem, odcinam się i żegnam was. Może kiedyś powrócę <3