Leżę i zdycham

Witam serdecznie w tej części Wattpad'a, do której lepej się nie zapuszczać. Oto kopalnia diamentów, jakich tu mało. Sugeruję natychmiastowe opuszczenie tego profilu i udanie się na poszukiwanie czegoś zdatnego do czytania. A nie, zapomniałam, na Wattpadzie nie ma czegoś takiego jak ,,wartościowe treści''. W takim razie możesz zostać. Zapewne ten opis tak Cię zachęcił i przekonał do mojej osoby, że aż masz ochotę wziąść się za czytanie moich wypocin, ale ja, pani maruda, niszczyciel dobrej zabawy i pogromca uśmiechów dzieci, mam obowiązek poinformować Cię, na jakie kamienie szlachetne natrafisz w moich dziełach, ponieważ nie chcę, żeby ktoś zachorował tu na raka z mojej winy. 

MOJE DZIEŁA ZAWIERAJĄ:

- moją twórczość (a to samo w sobie jest zue), 

- troszku cringe'u, 

- przekleństwa, 

- dziwne treści, które zajebią Twoją psychikę do reszty, 

- parodie bajek, moje własne opowieści i dziwne zodiaki, 

- moje jakże zajebiste poczucie chumoru (które dla niektórych jest śmieszne, dla innych nie). 

Więc no. Czytasz na własną odpowiedzialność. 

WIELKA PROŚBA!!! 

Proszem podchodzić z dystansem do moich dzieł sztuki. 

POWIEM TAK:

Mi to nawet egzorcysta nie pomoże... 😈

👽 Szubi dubi lifestyle👽 

WAŻNE! 

A tak w ogóle, to coś się stanie, jak mnie zaobserwujesz. Nie wiem, może pies Ci nasra na dywan, albo mama wyrzuci Twoje vansy, ale może też się stać coś dobrego, np. Tata kupi kiełbasę. Więc no, sam/sama zobacz. 

Życzę miłego dnia. Jeśli jest noc, to twój problem.