King of demonic carrot

Rodzice stwierdzili, że jestem nihilztyczne i zabierają mi telefon na całe wakacje. Wątpię żeby im się to udało, ale mogę być nie aktywne, więc czujcie się ostrzeżeni.
          Btw to idę na Magnificon

Zdałom hiszpański!
          Na pisemnym usyskałom 47/55 punktów, co jest dość nisko na moje standardy egzaminacyjne. Z polskiego i matmy mam na przykład 100%.  Z ustnego dostałom 5, więc ostatecznie mam 5 z całości. Psuje mi to średnią, gdybym dostała 6 to moja średnia byłaby liczbą całkowitą <÷.
          Wszyscy myśleli, że dostanę 2 lub 3 z tego hiszpana XD.
          Przynajmniej rok szkolny zakończony, jeszcze rektutacje do szkoły, mam nadzieję, że się dostanę

Wcale nie robię właśnie ściągi do hiszpańskiego. 
          Egzamin ustny o 12 a przed tym muszę napisać część pisemną (na nią ta ściąga).
          Życzcie mi powodzenia i by mnie nie złapali

Dlaczego zawsze jestem dla nich takim zawodem? Nawet jeszcze nie zdawałom tego egzaminu a już się zachowują jakbym dostało 1-, chcę pojechać na konwet z siostrą - też źle cały dzień (pozwalają mi być tam ledwo trzy godziny) spędzę na "pajacowaniu i kupczeniu chińszczyzny", problemy psychiczne  to urojenia, za które oni są obwiniani. Nadal obgadują moją siostrę, kiedy rozmawiałom z nią powiedziała, że obawia się właśnie takiego szmacenia przez nich kiedy jej nie ma. Czego oni jeszcze chcą? Mam świetne oceny, jutro kończę rok szkolny, staram się, ale dostaję ochran za to, że nie zrobiłom prezentacji miesiąc temu, tak jakby ten jebany hiszpan był ważniejszy od reszty nauki. Mam tego dość. Nie chcę tu dłużej być.
          (przepraszam, że wypowiedź nie składna)

Właśnie wróciłom z matmy i z lodów (dostałom 4 gałki).
          Czuję się o wiele lepiej niż po polskim.
          Jutro jeszcze angielski i polski, matma, informatyka.
          Angielskim się tak nie martwię.
          Ja po prostu jestem beznadziejne z polskiego lol
          Dlatego chcę iść na matanga (albo plastyka, ale nie wiem).
          
          Meh.
          Właśnie sobie przypomniałom o plakatach z polskiego na egzamin ustny, nie chce mi się XD.
          
          Miłego dnia życzę marcheweczki

Omawiam właśnie rozprawkę z mamą.
          Prawdopodobnie jest nie na temat i dostanę 0 punktów.  Muszę przynajmniej nie zawalić matmy i angielskiego

Przeżyłom...
          Mam poważne wątpliwości co do tej rozprawki i w ogóle wszystkiego.
          Mam nadzieję, że będzie chociaż 70%
          Bayo
          Buziaczki moje marcheweczki

Dzięki za obs❤️❤️❤️

❤️❤️Powodzenia na egzaminie ósmoklasisty!❤️❤️
          Kto tu (oprócz mnie) go musi pisać?

Good night my carrots!
          ❤️