Szyszka365
Witam ponownie moi drodzy czytelnicy! Jak pewnie pamiętacie, nie tylko piszę kolejne rozdziały (co niestety nadal idzie mi dosyć wolno) ale też edytuję stare książki, żeby poprawić w nich błędy. I jak to bywa podczas takich poprawek, trochę się zmieni, ale niewiele. Chociażby kolor oczu niektórych (tylko pobocznych) postaci. Chciałam, żebyście o tym wiedzieli, aby czasami potem nikt z was nie natknął się na sytuację, w której dany kot ma jeden kolor oczu w jednym rozdziale, a w kolejnym inny, a puki nie skończę poprawek, tak może być
Stokrotka3665
@Szyszka365 ja w opowiadaniu na lekcji dialogi to zapisywałam tak, że jak się kończyło zdanie i stawiałam myślnik to po tym myślniku drugi myślnik w tej samej linijce
•
Reply
Szyszka365
@Stokrotka3665 ja zwykle też nie, ale w pierwszych książkach popełniałam duże błędy, takie jak zły zapis dialogów, przez co trudniej się czytało, dlatego chcę to poprawić :)
•
Reply
Stokrotka3665
@Szyszka365 Ja tam nie zwracam uwagi na błędy, ponieważ jak jest książka fajna i się ją przyjemnie czyta to nawet na to nie trzeba zwracać uwagi
•
Reply