bud4peszt

//wojenne au; jak to mówią "węgierski żołnierz z kwiatkami przy hełmie", ścięty na zero, najlepsze buty w obozie, zdjęte z przyjaciela-nieboszczyka, chwali się orderami dziadka, który był tureckim oficerem i nakurwiał Rosjan, więc Budzia ma również rysy tureckie, aka podrywajmy radiotelegrafistki na bycie egzotycznym, najlepsze rozminy z kumplami w latrynie, zęby brudne, łapy pocharatane, znajdowanie wymyślnych schorzeń, żeby w lazarecie wodzić oczami za pielęgniarkami i ŻYĆ, choćby przy wyjącym z bólu towarzyszu z urwaną nogą

bud4peszt

@bud4peszt  
          	  
          	  //ajajaj, cieszę się!
Reply

krakrau_

@bud4peszt 
          	  //moj boże uwielbiam go
Reply

bud4peszt

@_tearl
          	  
          	  //JASNA CHOLERA, CIESZĘ SIĘ, DZIĘKUJĘ
Reply

APH_Ustka

Dzień dobry.

APH_Ustka

@bud4peszt  
            
            ( hmm ja się próbuje ożywić setny raz xd
            
            Ustka... Pamiętasz? Dałam ci muszelki.
Reply

bud4peszt

@APH_Ustka  
            
            //jeszcze niektórzy żyją, tak tak, chociaż raczej cicho
            
            Mi? Życie? A znamy się? Chyba cię nie kojarzę... *uniósł brew* Chociaż może nie pamiętam.
Reply

APH_Ustka

@bud4peszt  
            
            Jak panu życie mija?
            
            ( wooow ktoś żyje
Reply

_Oblegorek_

{no to co, północ nadeszła wreszcie, a naciunia przyleciała za most, w pożamie, jak do spania po prostu}

_Oblegorek_

@_Oblegorek_  
            
            {jeszcze go trochę sadystka ciągnęła, ale puściła w końcu} no. następnym razem, to... to ten... to też cię ugryzę. o. tak. 
Reply

bud4peszt

@_Oblegorek_  
            
            *ał, ał, syknął* Dobrze, mamo, dobrze, rozumiem!
Reply

_Oblegorek_

tak?? {chwyciła go za ucho i pociągnęła, tak wiesz, ał ał}
Reply

-oymyakon

z drużyny jesteś, no nie? bo ja szukam po całym zamku ludzi z drużyn, sobie ze mnie dziewczynkę na posyłki zrobili, cholera, fucha świetna. przekaż kolegom, że terminy meczy zmienione

-oymyakon

o niebiosa, chyba jednak jestem w stanie was polubić. muszę iść, lekcje mam, przyjdźcie potem po plany, jak będziecie tak cudownie grzeczni jak jesteś teraz, to co miesiąc macie piwo kremowe!
Reply

bud4peszt

@-oymyakon  
            
            *posłał jej buziaka* Dla ciebie wszystko.  Nic się nie martw, żadnego złego słowa o nas nie usłyszysz.
Reply

-oymyakon

no na pewno, wszyscy. jak z dziećmi z wami, tak się nid lubicid jak przedszkolaki. dlatego ułożyłam wam plany tak, że ćwiczycie razem tylko raz. jeśli obejdzie się bez problemów z waszej strony kupię wszystkim piwo kremowe. tylko zachowujcie się bo obiecuję, w innym wypadku nie pożyjecie dług
Reply

_Oblegorek_

[[hp ajuuujuju]
          
          {złapała go za ramię gdzieś na korytarzu} jest problem!!

bud4peszt

@_Oblegorek_  
            
            To świetnie. *wyszczerzył zęby* Widzimy się za mostem. *odwrócił się na pięcie i poooleciał*
Reply

_Oblegorek_

pewnie! nie mogę przecież przegrać zakładu. {uśmiechnęła się niewinnie} przyjdę. 
Reply

bud4peszt

@_Oblegorek_  
            
            O północy. O ile dasz radę? Dasz?
Reply

_Oblegorek_

istvánie hetényi. 

_Oblegorek_

eee tam. jak raz zjem więcej słodkiego, to chyba nie zrobią mi się nagle brzydkie, nie przesadzaj. 
Reply

bud4peszt

@_Oblegorek_  
            
            wolałbym, żebyś się rosołu najadła. zęby sobie popsujesz, będziesz mieć takie jak ja.
Reply

_Oblegorek_

wypraszam sobie, nawet nie pamiętam kiedy ja ostatnio wódkę piłam. a tortu jak się najem, to przynajmniej przytyję ze dwa kilo. 
Reply

_Oblegorek_

co ty odpierdoliłeś.

bud4peszt

@_Oblegorek_  
            
            //to na priv dawaj
Reply

_Oblegorek_

ze mnie?? czemu niby? {zadarła nosa} dobra, możemy iść.
Reply

bud4peszt

@_Oblegorek_  
            
            ni-ic, tak sobie! z ciebie. idziemy po ten kostium?
Reply

-Czornobyl

"Dziękuję za obserwacje"

bud4peszt

@-Czornobyl 
            
            Aha, igen, igen, znaczy, że proszę bardzo.
Reply

-Czornobyl

"To po Węgiersku?"
Reply

bud4peszt

@-Czornobyl  
            
            Szívesen! *uśmiechnął się szeroko, kiwając głową*
Reply

gdingen

{{ myslalam ze na tym prof to on dusi wydre

bud4peszt

@gdingen  
            
            //aaa, dobra, to teraz kapuję, ma sens, rozumiem twoją babcię, niech gotuje maszce obiadki
Reply

gdingen

{{ ja normalnie tez bym tak powiedziala pewnie ale maszka juz nawet nie je tego swojego pokarmu bo to za twarde dla niej i ona zupy tylko albo ziemniaki i inne takie o konsystencji gerbera
            {{ :^0099990
Reply

bud4peszt

@gdingen  
            
            //mój ojciec by powiedział że wszystko bo pies to pies, a człowiek to człowiek
            //a mój morus się kumpluje z maszą z działek, wow czujesz te powiązania, też masza
Reply

m0star

{{ WYTRZASNIJMY JAKAS PERSONIFIKACJE JAKIEGOKOLWIEK CHORWACKIEGO MIASTA TO BEDZIE Z KIM MOSTAR SHIPOWAC ALE BYLE TO BYL CHLOP !!!!!!!!!!!! 

m0star

{{ szczegolnie jak sie pisze o chrzescijanizmie i chuj wie o co chodzi ale mAREK WINICJUSZ !!!!!!!!!!!!
Reply

bud4peszt

@m0star  
            
            //masło maślane zawsze dobrze jest punktowane, nie ma stresa
Reply

m0star

{{ nie mam pojecia ale wiem ze moja rozprawka to maslo maslane o
            {{ dzieki ze pytasz uwu
Reply

-jesolo

ma pan psa? o, o! jak fajnie, lubię psy! duży ten pies? jaka rasa??

bud4peszt

@-jesolo
            
            To ich harczenie jest strasznie śmieszne, słuchaj, ja bym na twoim miejscu się śmiał, gadając po szwabsku. Albo tak specjalnie harczał. Nawet krzywo. Jak się z czego śmiejesz, to od razu lepiej wchodzi! 
Reply

-jesolo

*zabłyszczały mu się oczy* sporo? z dziesięć pewnie?? zazdroszczę, haha! no, próbuję się wziąć za to żeby systematycznie siadać do tego, ale mi się nie chce, cholera. i to jeszcze niemiecki! tak harczy, ja harczeć nie umiem. psy lubię, ale warczeć nie umiem. było takie powiedzenie, jak wejdziesz między wrony, naucz się krakać jak one. no to ja bym nie pasował do harczenia z niemcami i zawsze zostanę włochem, no cóż.
Reply

bud4peszt

@-jesolo  
            
            Francesco brzmi jak imię dla dziewczyny. To chyba dziwnie, jakbyś miał imię jak dla dziewczyny, nie? *parsknął* Chociaż nie. Dla was to pewnie mało dziwne. Dla mnie tak! A co do języków, to znam sporo. Mam talent, aha! *uśmiechnął się taki dumny z siebie* Całe- *zaraz urwał i zaczął cicho liczyć* Całe... nawet nie wiem ile. Ale sporo tego jest, aha! Niemiecki też!
Reply