Młoda polonistka Paulina Florczyk, po studiach i rocznym stażu w jednym z gimnazjów, wraca do swojego liceum, by tam starać się o pracę. Dzięki swojemu dawnemu profesorowi zostaje przyjęta i od września przejmuje obowiązki jednej z nauczycielek, która wzięła dłuższy urlop z powodów zdrowotnych.
Wiktor Brzeziński ma żonę, córkę, dobre stanowisko i w miarę poukładane życie. Lubi swoją pracę, choć jako wicedyrektor szkoły ma sporo obowiązków. Uczył klasę Pauliny przez całe trzy lata liceum i w zasadzie od samego początku świetnie się z nią dogadywał.
Oboje bardzo lubili ze sobą rozmawiać. Mieli podobne poczucie humoru i dobrze się rozumieli. Ale czy to na pewno była tylko sympatia? Jakie relacje połączą ich teraz, po sześciu długich latach? I czy będą to tylko relacje zawodowe?...
Mam nadzieję, że moja opowieść zainteresuje Cię choć trochę i zdecydujesz się do niej zajrzeć. Jeśli Ci się spodoba, będzie mi niezmiernie miło Pozdrawiam ciepło!
https://my.w.tt/T9npoXcaK1
