empinaiswriting

Z okazji opublikowania nowego rozdziału, zapraszam wszystkich do lektury <33

dawoxd

Hejka❤️ Chciałbym zaprosić cię do mojego  tomiku wierszy pt. „Płomień”. Wiersze, które znajdują się w tym tomiku to wspomnienia związane z ważnymi osobami i wydarzeniami z mojego życia. Te wiersze nie należą do wesołych, więc raczej nie sprawią ci uśmiechu na twarzy. Mam nadzieję, że nie zawiedziesz się, jeśli postanowisz wpaść. Z góry dziękuję za każdą gwiazdkę, czy komentarz i przepraszam, jeśli przeszkadzają ci reklamy. Pozdrawiam❤️
          https://www.wattpad.com/story/347479048?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=LukeDaff&wp_originator=ORIoS7V8hOnmwqswbxAwEmkbWvbRT0hqOKZMCUpnbK65tEiINMiG9b5j1YeogTy2Ix9nFCY1%2BY5kBCEysTD6dwZICBO33ACZBS3sw8hRxsQM8WcdRksaaCAk7fajJRrG 

empinaiswriting

@ dawoxd  fajnie, że się reklamujesz, jednak uważam, że taktownie byłoby przed promowaniem swojej twórczości na czyjejś tablicy zobaczyć twórczość tej osoby i zostawić coś po sobie 
Reply

empinaiswriting

Być może trochę kontrowersyjne, ale moje red flagi w książkach i opowiadaniach na wattpadzie (part 1)
          
           Brak ostrzeżeń i ograniczeń wiekowych (w już wydanych książkach, na watt jeszcze przymykam oko), kiedy występuje treść o trudnej tematyce
          
           Kiedy opis się zaczyna ,,X-letnia [imię i nazwisko]"
          
           Brak jakiejkolwiek dynamiki
          
           Pisanie w stylu ,,kartki z pamiętnika dziesięciolatki"
          
           Brak researchu
          
           Zdjęcia postaci zamiast opisów (na watt)
          
           Źle zbudowane dialogi
          
           Główni bohaterowie bez piątej klepki w głowie
          
           Gdy w enemies to lovers po kilku stronach przechodzą z enemies do lovers
          
           To samo poniżej w friends to lovers
          
           I strangers to lovers
          
           Motyw mafii 
          

empinaiswriting

Pewnie macie tak czasami, że zastanawiacie się czy na pewno to, co robicie na jakikolwiek sens? Dziwne jest to uczucie, taka przepełniająca całe ciało pustka, z którą ciężko sobie poradzić. Inni mi mówią, żebym nadal pisała, ja to robię, bo właściwie co zostało mi do stracenia? Najwyżej będę kolejnym zapomnianym autorem z wattpada...