Kochani!
Jeśli ktoś to czyta, a jest tu was dość sporo, to musicie wiedzieć parę spraw. Na początku swojej działalności miałam wielki zapał do pisania, ale jakość mich prac była okropna, serio uważam, że to nawet lekkie określenie. Z czasem się to poprawiało, ale nie uważam, że są one idealne i raczej nigdy nie będą. Przez długi czas mnie tu nie było, totalny brak chęci do pisania, ale raz na jakiś czas coś się ze mnie wykluło. Pod koniec tych wakacji coś tam napisałam, ale to też tyle, co kot napłakał. Z pomysłami, które ostatnio ujęłam w one-shotach też może być różnie, a, zwłaszcza że teraz to, co mam w szkole to jakaś paranoja, kara za moje grzechy, ale ja serio nie wiem które... Dlatego nic nie obiecuje, pisanie tutaj było i poniekąd dalej jest moim hobby. Dlatego kochani ja nie umieram (Niemcy chowa nóż), jestem i czasami dam znać, że jeszcze żyje, a co do pomysłów to piszczcie, ja z chęcią je poczytam, czasami działają jak zaklęcie i od razu mam wenę więc hihi. Miłego dnia/nocy❤️
