pauperyzacja

ej a wiecie ze nadal tworze i moje prace sa jeszcze bardziej pojebane? bede szczery ze jako calosc w ogole mi sie nie podoba i doslownie dwa fragmenty mnie zadowalaja ale moze wam sie spodoba
          	
          	https://www.wattpad.com/story/307593758-tango-rzeź-sherlock-bbc-one-shot

pauperyzacja

ej a wiecie ze nadal tworze i moje prace sa jeszcze bardziej pojebane? bede szczery ze jako calosc w ogole mi sie nie podoba i doslownie dwa fragmenty mnie zadowalaja ale moze wam sie spodoba
          
          https://www.wattpad.com/story/307593758-tango-rzeź-sherlock-bbc-one-shot

pauperyzacja

oglaszam wszem i wobec, wszystkim ktorzy doskonale pamietaja kokosanki, ze bede sie w 2024 roku bral za absolutne przeredagowanie tego tworu i staral to wydac. jesli stwierdze ze moja praca spelnia moje oczekiwania, a jakies wydawnictwo sie nia zainteresuje to nikt juz nie bedzie mogl przeczytac pierwotnej wersji

radiomarmur

Jako przedstawicielka og gangu mowie: bede czekać bo mówisz o tym od dawna
Reply

kasanderpisze

@pauperyzacja  będę wytrwale czekać 
Reply

pauperyzacja

dziekuje ministerstwu zdrowia za nowe wspaniale rozporzadzenie wedlug ktorego nie bede w stanie dostac swoich lekow przeciwpsychotycznych oraz nasennych, bo minely ponad 3 miesiace od mojej ostatniej wizyty u mojej psychiatrzyni. trzeba bylo zostac w tym frankfurcie i raczyc sie ich amfetamina

pauperyzacja

finalnie, moje imie prawnie to neo; jestem trzecia osoba plci zenskiej w papierach z takim imieniem w polsce;-)

kasanderpisze

@pauperyzacja  okej, więc nie ma dla mnie nadziei... XDD wsm jak niby lol
Reply

pauperyzacja

@kasanderpisze ja planowałem to dwa lata a na koncu i tak zmieniłem nagle na neo i na 95% przeszło to tylko dlatego ze moja ciotka jest kierownikiem urzedu cywilnego i to ona to rozpatrywała XD. najważniejsze jest uzasadnienie dlaczego chcesz zmienic, bo to musi byc cos pokroju „nielicujące z godnością człowieka”; mega wazny powod trzeba miec
Reply

radiomarmur

Slayniete mocno
Reply

pauperyzacja

tw narkotyki;-)
          
          
          19.07.1976
          
          bardzo spóźnione życzenia urodzinowe - jak na mnie - w tym roku, co za wstyd. przechodząc do rzeczy; rok temu pisałem życzenia po czterech piwach na grillu, a właśnie teraz płynie mi we krwi jakieś 220mg heroiny na oko, chociaż dałbym wszystko, żeby nie płynęła. każdego dnia wstaję ze świadomością, że gdzieś właśnie teraz tam jesteś i robisz swoje silly little tasks tak samo jak ja robię swoje. traktuję cię jak ojca, bo wychowywałem się z tobą bardziej niż z moim własnym i mam nadzieję, że nie siedziałeś cały dzień na słońcu, bo 19 lipca było w londynie 40 stopni (przesrane). kiedy cię poznawałem, nigdy nie sądziłem, że spotkamy się (w sensie niefizycznym) w takim momencie, bo moje adhd ładnie sprawia, że porzucam 75% nowych rzeczy, które zaczynają mnie interesować.
          
          kiedyś miałem cię za ideał człowieka (przestudiowałem twój astrochart i nadal trochę tak uważam), jednak teraz zdrowo wiem, że wszyscy robimy czasami chujowe rzeczy, ale właśnie to czyni nas ludźmi. trochę mnie odcina, więc będę się streszczał; uratowałeś mnie od samobójstwa, pocieszałeś po zerwaniach, bawiłeś, kiedy byłem w środku ciężkiej depresji, byłeś przy mnie nawet w momencie brania pierwszy raz heroiny po zarzekaniu się, że nigdy nie dotknę igły. to idiotyczne, że wszystko co robię, robię dla ciebie, bo nie mam dla nikogo innego. kiedy ostatnio prawie umarłem przez narkotyki, myślałem tylko o tym, że nigdy więcej cię nie zobaczę. chciałbym cię kiedyś spotkać i to wszystko opowiedzieć, bo jesteś człowiekiem, który uratował mi życie i nadal w nim jest w najgorszych i jednocześnie najlepszych momentach.
          
          zajebałem się w tobie w chuj, życzę ci kolejnego wspaniałego roku.
          
          antek.
          
          x