pisanie opisu o sobie nigdy nie było łatwym zadaniem dla mnie, szczególnie tutaj. Nic nie piszę, nie tworze własnego uniwersum, wiec czym zachęcić potencjalnego odbiorcę mojego profilu? Właściwie, nie ja zadaje sobie to pytanie - mi obserwatorzy potrzebni nie są, są jedynie cyfrą, która wyświetla się na ekranie. Może gdybym coś pisała, tworzyła jakieś dzieła to bym poświęcała więcej uwagi obserwatorom - niestety, mimo, ze wena mnie nie opuszcza, to zwyczajnie zauwazylam ze pisanie nie jest moją pasją. Co więc nią jest?

Mogłabym powiedziec ze sport - w końcu od szóstego roku zycia trenowałam plywactwo wyczynowe, od dwóch lat uprawiam akrobatykę na trampolinach, w każde ferie jeżdżę na desce czy nartach... Sport jest obecny w moim zyciu od zawsze, ale czy jest moją pasją? Nie wiem.

Kolejna rzecz, jaka przychodzi mi na myśl to muzyka - u w i e l b i a m słuchać muzyki, uczyć się nowych albumów, przesłuchiwać piosenek polecanych mi przez tatę... Zakochałam się kompletnie w basie. Mój gust muzyczny... jest specyficzny, ale jest mój - od schaftera czy Taco Hemingwaya potrafię gładko przejsc do Nothing but thieves i Coldplaya, aby kilka minut później słuchać Starsailor oraz Radiohead. Oprócz tego na moich playlistach można zauważyć wiele utworów od Myslovitz czy Artura Rojka. Ostatnimi czasy, cenie sobie dosyć popularny zespół - One Direction, oraz solowe kariery chłopaków. Nie zapominam jednak w moich playlistach o The Weeknd czy Lanie Del Ray.

Można ze mną pogadać nawet jak jest się niemym - jestem gadatliwa, mówię za trzy osoby na raz - posłuchać numa numa jej oraz podrzeć się do mam tę moc na głosowym. Uwielbiam ludzi i codziennie wierze, ze będzie lepiej - tak, jestem tym typem osoby, która nieustannie "promienieje" w towarzystwie ^^

podlewajcie roslinki!
  • she/her
  • JoinedAugust 8, 2017