O wow. Jak się dawno tutaj nie odzywałam. 2022 rok się skończył i nadszedł kolejny. Mam nadzieję, że w tym roku ludzie będą mylsi dla siebie nawzajem. Dziękuję za taki odzew przy diabełku. Chyba moje serce i głowa zbierają się po pierwszej części trylogii Save the sky, ponieważ próbuje zająć się innym projektem. Kto wie, jak długo wytrzymam przed pisaniem drugiej części, na którą mam już zacny plan. Postanowienia noworoczne? Tak. Znajdą się. Dalsze promowanie mojej książki. Ćwiczenie warszatu pisarskiego i... sięgnięcie gwiazd ku marzeniu.
Dziękuję za 2022, teraz zajmiemy się tworzeniem historii w 2023 :)