torix1
Nie macie co się spinać, bo obydwaj kandydaci którzy przeszli do II tury to takie gówno
Dosłownie był jeden kandydat który nadawał się na to stanowisko: Zandberg, ale późno zaczął swoją kampanię i dotarł do młodych, nie zdążył dotrzeć do większej społeczności. Nawet moją prawicową mamę namówiłam żeby na niego zagłosowała i choć nie zgadza się ze wszystkim z tym co chce wprowadzić to widzi, że to był jedyny słuszny wybór. On w przeciwieństwie do biejat wie, że są poważniejsze problemy niż lgbt, na debatach ona tylko o tym potrafiła gadać (i mówię to jako osoba bi, żeby nie było). Byłam na wiecu Nawrockiego w Kielcach, większość starszych ludzi. Do tego niektóre starsze baby były bardzo niekulturalne. Jedna to przepychała się przez wszystkich mówiąc że ma chorą nogę, nie może długo stać, a musi zdobyć autograf XDDD Byłam też na wiecu Zandberga w Krakowie. Zero przepychanek, młodzi już mają więcej kultury niż starsi. Wokół Adriana było dużo miejsca, w przeciwieństwie u Nawrockiego nikt na siłę nie wpychał się na to podwyższenie. Zupełnie inna atmosfera. Jestem zdania, że Zandberg w wyborach 2027, 2030 przekona do siebie dużą część prawicy i zostanie prezydentem lub wcześniej premierem albo chociażby utworzy rząd. W końcu kogo to obchodzi kto z kim śpi pod kołdrą, to że aborcja będzie legalna nie znaczy, że każda kobieta ją wykona. Powinniśmy wziąć pod uwagę ile kto ma plusów, a nie od razu likwidować kogoś przez to, że coś nam nie pasuje. Wyraziłam swoje zdanie, nie obchodzi mnie jak mi zniknie kilka obserwacji z tego powodu. Buziaki, miłego dnia cukiereczki <3
_morgue
nie popieram ani pisu ani po, rowniez bylam za Zandbergiem, głównym problemem w Polakach (i nie tylko) jest wzrost braku empatii do drugiego czlowieka oraz przewlekła nienawiść do wszystkiego, co "lewicowe". Nazywanie przez wyborców pisu i konfederacji Trzaskowskiego "tęczowym Rafałem/lewakiem" jedynie utwierdza mnie w przekonaniu, że ci ludzie nie wiedzą, czym jest lewica i wszystko, co im się nie podoba kategoryzują jako właśnie lewicę. Propaganda strachu i nienawiści szerzy się do imigrantów, bo przecież łatwiej jest obwiniać jednostki niż rządy i kapitalizm(nie tylko), które do migracji doprowadziły. Mizoginia, rasizm i ksenofobia to narzędzia, po które najłatwiej sięgnąć, gdy chce się wzbudzić poparcie. Wystarczy wskazać palcem na pewną grupę osob i upupic ją, oznaczyć ją jako tych "innych", którzy zagrażają normalności.
Uwazam, że Trzaskowski byl lepszym wyborem niż alfons i kibol, który nie potrafi wytrzymać bez nikotyny na parę godzin. Biejat nie była słaba, bo mówiła jedynie o lgbt, a dlatego, że nowa lewica nie jest wcale lewicowa, mając poslow popierajacych ludobójstwo w Palestynie. Sprzedała się, to fakt i to jej największy minus.
Trzaskowski był mniejszym złem, nawet jeśli nie popieram jego wszystkich postulatów. KO mogła się postarać bardziej, ale ludzie i tak z nienawiści do Trzaskowskiego by na niego nie zagłosowali.
Polska przeżywa właśnie Tango, gdzie chamstwo zwycięża nad resztkami, wadliwej, ale wciaz, inteligencji.
Boję się, że za dwa lata pis razem z konfederacją stworzą koalicję i wtedy będę mogła jedynie myśleć o wyprowadzce z kraju. Mam nadzieję, że póki co Nawrocki i KO w rządzie będą jakkolwiek rzadzic sprawnie. I jasne, mozna spodziewać się wzrostu Razem, ale konfederacja również wzrosnie. Ich spor bedzie oczywiście lepszy niz spór popisu, co zauważył nawet Mentzen, jednak nienawidzę tej partii całym sercem, a wiem, jak dużo osob ich popiera. Polska nie wyjdzie z prawicy i centroprawicy w najbliższym czasie.
torix1
@mqrtq_b wiem, że tak nie powiedziałaś, ale wspomniałaś, że byłby lepszym. I ja wiem, że koalicja nie składa się tylko z PO ale bądźmy szczerzy - jest to większość + Hołownia to chorągiewka, a biejat się sprzedała. Gdyby tego nie zrobiła to PO nie mogłoby utworzyć rządu, ale to zrobiła, za stanowisko. Ale to działa również w dwie strony. Trzask byłby prezydentem, a za 2 lata rząd utworzyła by prawica to również Trzaskowski by odrzucał ustawy które by chciały wprowadzić te partie Ale mniejsza. Cieszę się niezmiernie, że nie mam jeszcze 18 i nie musiałam wybierać między tą dwójką, bo jak wspominałam żaden z nich mi się nie podoba, więc na pewno wtedy zastanawiałabym się dłużej i dokładniej, teraz są to takie luźne rozmowy o tym. Mam nadzieję, że za 5 lat ludzie w końcu zrozumieją, że są również inne opcje i w końcu po tylu latach w końcu będziemy mieli inny wybór niż POPIS
