v_ctori

słodziaki, które jeszcze o mnie pamiętają, chciałam tylko ogłosić, że zmieniłam w końcu nazwę z "biellaczek" na "v_ctori" (niestety vctori było już zajęte...)
          	
          	i z takich jeszcze informacji, wrzuciłam mój tomik poezji (jeżeli to wgl można tak nazwać), więc zapraszam do zerknięcia. jak na razie opublikowane są 2 prace, a w szkicach czeka kolejnych 10, więc na razie tylko tym będę was zamęczać
          	
          	lovciam was, mam nadzieję, że wszystko u was dobrze<3

v_ctori

słodziaki, które jeszcze o mnie pamiętają, chciałam tylko ogłosić, że zmieniłam w końcu nazwę z "biellaczek" na "v_ctori" (niestety vctori było już zajęte...)
          
          i z takich jeszcze informacji, wrzuciłam mój tomik poezji (jeżeli to wgl można tak nazwać), więc zapraszam do zerknięcia. jak na razie opublikowane są 2 prace, a w szkicach czeka kolejnych 10, więc na razie tylko tym będę was zamęczać
          
          lovciam was, mam nadzieję, że wszystko u was dobrze<3

v_ctori

jeżeli jest tutaj ktoś, kto dalej czeka na kontynuację imperfection, to mam dla was wiadomość. 
          książka będzie zmieniana, poprawiam rozdziały, które już opublikowałam i zabiorę się za pisanie następnych, mam zamiar opublikować ją na nowo, na czysto, z nową okładką i nowym opisem, także stay tuned ^^

wyluuzuuj

@biellaczek jejku bardzo dziekuje za odpowiedz *peeposhy* <3
Reply

v_ctori

@wyluuzuuj tak, będzie. zrobiłam sb długie notatki jak chciałabym poprowadzić fabułę i muszę zrobić jeszcze małe poprawki w tych opublikowanych rozdziałach
Reply

wyluuzuuj

@biellaczek czy bedzie cos dzialane z souls eater? Przepraszam ze nie na temat ..
Reply

v_ctori

przeczytałam wszystkie swoje opowiadania i nieskromnie powiem, że jest to zajebiste. jestem naprawdę dumna z siebie, że miałam w swoim życiu okres dobrego pisania; styl jak i ciągnięcie fabuły moim zdaniem wychodziło mi super. nie wiem czy teraz byłabym w stanie dojść do tej samej "perfekcji" co wtedy, ale chciałabym kiedyś znowu tego spróbować, chciałabym znowu oddać się swojej wieloletniej pasji i pochłonąć się w świat mojej wyimaginowanej fabuły.
          odkąd zaczęłam pisać, było to moją największą pasją, której poświęcałam całą siebie oraz długie godziny. nie dość, że mi sprawiało to przyjemność, to na dodatek widziałam, że wielu ludziom tak samo, a wsparcie i komplementy jakie od Was dostawałam, zawsze napędzały mnie do pracy.
          bardzo żałuję, że tak zaniedbałam tą pasję i nie potrafię teraz odnaleźć w sobie tego zapału, który miałam kiedyś. mimo że w mojej głowie wciąż rodziły się coraz to nowsze pomysły, zamiast pozwolić im ujrzeć światło dzienne, chowałam je głęboko w sobie, gdzie powoli słabły i w końcu znikały na dobre..
          tak umierają marzenia