Ogólnie nauka to tragedia i ledwo wyrabiam więc wezmę się za pisanie jak będzie trochę luźniej ( planowo jest to połowa czerwca)
Serio starałam się za to zabrać, ale kończyło się to złą oceną i mocno średnim rozdziałem. Więc NA WAKACJE SZYKUJE SIĘ MARATON.
Jeśli ktoś to czyta wgl to podziwiam, bo ja sama nie czytam tych ogłoszeń ale nie wiem gdzie indziej bym to mogła napisać (na ig i x i tak nikt tego nie zobaczy, ale serdecznie tam zapraszam, wszędzie mam nazwę vczytaj) Rozpisałam się więc serio podziwiam jak ktoś przeczyta .
Wasza Vczytaj <3