27

6.3K 89 150
                                    

Kiedy przegrają z Tobą w chińczyka lub UNO.

T/I-twoje imię
„Jego myśli"

Bang Chan
Byliście na mieście bo dzisiaj była jakaś impreza. Były jakieś atrakcje dla dzieci i nie tylko.
Oboje ujrzeliście 3 stoliki przeznaczone do gry w karty uno.
Zdecydowaliście zająć jeden z nich, i zacząć grę.
-Mówię Ci przegrasz ze mną.- powiedział pewny siebie.
-Pff, zobaczymy.
Zaczęliście grać, i wszystko wskazywało na to, że przegrasz. Zadowolony Chan szybko zmienił się w zdziwionego Chana. Kiedy graliście jeszcze przez 15 minut okazało się, że to on jest na przegranej pozycji.
-WYGRAŁAM!- powiedziałaś szczęśliwa.
Chłopak wstał i nie mógł uwierzyć, że przegrał.
-Nie, nie to nie możliwe.- zaczął poruszać przecząco głową robiąc słodką smutną minę.
-A widzisz byłeś zbyt pewny siebie.- zaśmiałaś się.
-Nadal nie wierze jak to możliwe to ja zawsze wygrywam w uno.- mówił obrażony.
-Pora pogodzić się z tym, że jestem od Ciebie lepsza.- pokazałaś mu język.
-W domu zagramy jeszcze raz i zobaczysz, że po prostu Ci się poszczęściło.
-Pf, no dobra jak chcesz, ale jeżeli znowu wygram to kupujesz mi wielkiego jednorożca.
-Umowa stoi.- powiedział, i oboje ruszyliście szukać jakiejś innej atrakcji.
„To naprawdę niemożliwe mistrz jest tylko jeden czyli ja."

Lee KnowByłaś z przyjaciółką na zakupach

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lee Know
Byłaś z przyjaciółką na zakupach. Chodziłyście po różnych sklepach aż znalazłyście się w sklepie z grami.
Twoją uwagę przykuła gra uno i chińczyk.
Postanowiłaś kupić obie i pograć w nie z chłopakiem wieczorem.
Wróciłaś do domu, w którym siedział już Minho co Cię zdziwiło, ponieważ miał wrócić dopiero po 17, a była 15:37.
-Hej, a Ty co tak szybko w domu?- zapytałaś go przytulając.
-Wróciłem do dziewczyny mojego życia.- pocałował Ciebie.
-Co tam masz?- zapytał zaraz zauważając dwa pudełeczka na stole.
-Kupiłam dwie gry.
-To co gramy?- zapytał.
-No jasne.
-T/I no ej...- powiedział smutny kiedy zbiłaś go w chińczyku.
-No przepraszam.- zaśmiałaś się.
Chłopak przegrał, i zamierzał zemścić się na grze w uno.
Ku jego zdziwieniu w tej grze również przegrał.
-No jak to?! T/I czy Ciebie dzisiaj coś opętało?! Wzywam egzorcystę.
Ty jedynie zaczęłaś się śmiać.
-No i jeszcze się śmieje co za kobieta. Za to, że żeś wygrała 2 razy to oddajesz mi swoje żelki.
-Co? Nie ma mowy.- prychnęłaś.
-Jest mowa bo mówię, i właśnie zabieram Ci je.- wystawił język, i szybko ruszył do kuchni zabierając z szafki Twoje żelki.
Chłopak był od Ciebie wyższy i nie mogłaś zbytnio nic zrobić.
„Ma za swoje."

"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reakcje Stray Kids Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz