Pov Allison
Wraz z dziewczynami pojechałyśmy do zamku powozami. Szczerze rozmawiając i śmiejąc się tak jak mamy w zwyczaju. Nic nie zapowiadało , że w tym roku coś mnie zaskoczy , ale oczywiście nie miałam racji. Gdy dotarłyśmy na miejsce miałam już z dziewczynami do WS , ale coś mi w tym przeszkodziło a raczej ktoś.
- All poczekaj chwile ! - krzyknął Łapa , bo nikt inny nie jest głupi by tak krzyczeć na calutki korytarz , no dobra oprócz Rogacza.
- Co chcesz? - spytałam zirytowana
- Potrzebuje twojej pomocy - powiedział
- A niby dlaczego mojej ? - spytałam z podniesioną brwią
- Chce byś udawała moją dziewczynę może wtedy ta szurnięta Dorcas da mi wreszcie spokój. To jak pomożesz mi ? - spytał z wielką nadzieją
- Ehh dobra , ALE pomogę Ci tylko dlatego , że jesteś moim przyjacielem - stwierdziłam
- Dziękuje!!! - krzyknął podnosząc mnie i okręcając mnie dookoła siebie a ja śmiałam się jak opętana.
- Dobra , ale mnie puść trzeba iść do WS - rzuciłam
- To chodź - idąc Syriusz złapał mnie za rękę
- Jak myślisz jaka będzie jej reakcja? - spytałam rozbawiona
Pov Syriusz
- Jak myślisz jaka będzie jej reakcja - spytała All
Cieszyłem się jak głupi , że mi pomoże.
- Nie mam pojęcia - zaśmiałem się
Razem weszliśmy do WS i od razu udaliśmy się w nasze stałe miejsce. Rozmawialiśmy , śmialiśmy się i zrobiliśmy malutki żarcik na ślizgonach. Ich włosy były koloru różowego a szaty w barwie naszego domu. A na koniec na suficie ukazał się napis " Huncwoci witają wszystkich w nowym roku! " a następnie posypało się konfetti. Już widziałem jak Mcsztywna idzie w naszą stronę. Co znaczyło jedno , szlaban.
- Huncwoci! Szlaban! Jutro o 19! Pan Filch powie wam co będziecie robić! - krzyczała na nas i odeszła
Sorki , że taki megaa krótki jest ten rozdział. No , ale cóż tak jakoś wyszło. Zaczęłam pisać kolejny rozdział. Jeśli tyczy się innej pisanej książki/opowiadania pt.
,, My Love // Stiles Stillinski " to niedługo powinien znaleźć się już kolejna część z tej serii .Do zobaczenia :)
YOU ARE READING
Na zawsze
Fantasy- Trzymaj dystans księżniczko , jeśli cokolwiek się zdarzy nie pozwól by Cię to złamało.