Mój dziennik Tulpy II

•72•

TVN: 17-latka ukryła ciążę, urodziła w toalecie, po czym zamordowała swoje dziecko.

Ja: O, patrz, Lukas. Zaczęło się. Zapamiętaj ten moment.
Pierwsza kobieta, która zabiła swoje dziecko w czasie tego gówna o ustawie o aborcji.

Lukas: Czemu Ciebie to tak cieszy?
Kobiety już wcześniej zabijały swoje dzieci. To tylko smutne.

Ja: Bo wszystko idzie tak, jak przewidziałam.
Już niedługo w Polsce będę mieć większe szanse na znalezienie noworodka w śmietniku, niż na znalezienie monety na ulicy.

Ros: To wcale nie jest pocieszające.

Ja: Wiem, ale w tym kraju nie ma nic dobrego, więc muszę zacząć się cieszyć ze smutnych rzeczy, żeby tylko z czegoś się cieszyć.

Ros: Polska to kraj tak chujowy, że Josh nawet już Ci nie wierzy, gdy mu mówisz, co się tu aktualnie odpierdala, bo to jest, kurwa, niewyobrażalne.

Ja: Ale potem sprawdza w internecie wiadomości z Polski, wsadza je w tłumacza google i nadal nie wierzy w to, co widzi.

Lukas: I znowu pisze do Ciebie, żeby się upewnić, że tłumaczenie jest poprawne.
A potem Ci nie wierzy, gdy mu mówisz, że tak.

Ja: Kurwa, przez polityków i konstytucję tego kraju przyjaciele zza granicy tracą do mnie zaufanie :(
Od miesiąca do mnie nie pisze.
Jebnę mu, jeśli po takim czasie niepisania znowu nagle wyśle mi martwe memy o Polsce.

Lukas: Ale Ty kochasz te memy.

Ja: Memy o pedofilach w Kościele też kocham, ale i tak mnie smucą.