-kocham cię powiedz coś błagam
-normalny ja bardzo was kocha
-a ja pozwoliłem jej odejść
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
-nie ma apokalipsy
-Ben żyje
-Pogo żyje
-ojciec jest milszy
-na początku mają14 lat
Byłem zadowolony że taka mała dziewczyna biegł tak długo, co prawda wiedziałem że się nie podda bo chce mieć jutro wolne aby pracować a pięć nie dał by ze sobą wygrać dlatego ogłosiłem remis.
-mam dla ciebie listę- podałem jej
-bardzo dziękuję będę się starać- odpowiedziała z uśmiech odpowiedziałem tym samym
-dobrze od jutro możesz zacząć dowidzenia
-dowidzenia
Pov. Eli
Kiedy wyszłam z gabinetu ojca spojrzałam na listę:
Numer dziewięć.
1. Zmywanie naczyń- 30zł
2.pomoc mamie w kolacji- 10zł
3.rozwieszenie prania- 30zł
4.roznoszenoeprania- 70zł
5.odkurzenie biblioteki- 40zł
6.odkurzanie salonu- 100zł
7.posprzątanie łazienki- 50zł
8.pomoc rodzeństwu- 10-100zł
9.wymiana pościeli w całym domu- 150zł
10.umycie podłóg w całym domu- 250zł
11.zrobienie śniadania- 50zł
12.nakryć do stołu- 20zł
13.posprzątanie ogródka- 120zł
14.zbieranie listów- 20zł
15.wyrzucenie śmieci- 10zł
16.pomagać w zakupach- 30zł
Super od jutra zacznę pracę i kupię im prezenty. Zabrałam notes w którym zapisałam ceny prezentów i ile mogę zarobić na wszystkich zadaniach.
Wyszło mi tak:
-za wszystkie prace 1130zł
-za prezenty 1110zł
Idealnie teraz tylko idę do pięć aby sprawdził mi czy napewno wszystko dobrze obliczyłam.
Zapukałam
-ym teraz jestem zajęty
-okej a jak skończysz to.przyjdziesz do mnie?
-tak
-oki pa
-pa
Wróciłam do pokoju i bawiłam się na torze od taty wyglądał tak:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.