☆ Yucas special ☆

472 14 7
                                    


Ciemnowłosy mężczyzna przeciągnął się ziewając,poprzedniej nocy wyjątkowo nie nękały go te same koszmary do których podświadomie zdąrzył już przywyknąć. Przeleciał sypialnie wzrokiem po czym zrezygnowany dopatrując się godziny na zegarze odwrócił się na drugi bok pragnąc usnąć jeszcze chociażby na kilka minut.
Objął śpiącego jeszcze obok partnera w pasie i zamknął oczy. Lucas jednak nie spał,odwrócony twarzą do ściany lustrował spojrzeniem każde imię,zadrapanie i najmniejszy napis zawarty na niej. Darując sobie analizę podkreślonego imienia przyjaciółki będącej niegdyś niemal tak blisko jak on teraz Yuugo odwrócił się w jego stronę i uśmiechnął na widok śpiącego chłopaka (miałam na myśli boyfriend,polski chujowy język). Czuł do przyjaciela coś od zawsze,jednak widząc jego stosunek do Diny wolał odsunąć się na drugi plan,teraz jednak nie było już żadnych przeszkód na drodze do szczęścia obojga. Skarcił się w duchu za to jak myślał o blondynce jednak nie umiał tego zmienić. W końcu i Mister ponownie otworzył oczy,rydowłosy uśmiechnął się jeszcze widoczniej i pogłaskał go po policzku pozwalając się przysunąć bliżej.
Krótki pocałunek będący już ich poranną rutyną został przerwany przez zgłaszający hałas obijania naczyń i liczne głosy budzących się domowników.
- zastrzele - młodszy z dwójki* powiedział przez zaciśnięte zęby
- nawet tak nie mów,już mi mówili jak przyłożyłeś Emmie pistolet do głowy na dzień dobry- westchnął podnosząc się z łóżka Lucas - A teraz lepiej byłoby wstać
Dorosły,a przynajmniej z wieku bo bliżej mu było do dzieciaka jeśli chodzi o dojrzałość nie miał zamiaru jeszcze wstawać. Pociągnął partnera za rękę z taką siłą że ten natychmiastowo ponownie odpadł na łóżko. Zadowolony Yuugo zamknął zdezorientowanego nieco Lucasa w uścisku całując tym razem dłużej i namiętniej.
- Daj spokój,nic się nie stanie jak raz przyjedziemy trochę później,najwyżej zaczną śniadanie bez nas. - powiedział po chwili
Ten jednak nie wydawał się do końca przekonany,jako że mieszkał ze sporą grupką dzieci przez ponad kilka lat,jednak w duchu wiedząc ile czekał na moment taki jak ten poddał się.
- pewnie masz rację - uśmiechnął się zrezygnowany wtulając w leżącego obok Yuugo.
Po wielu rozmowach o niczym,czułościach i próbach Lucasa wymknięcia się z objęć partnera oboje usneli.

《 jadalnia 》
Starsze dzieci zaczynały już się niecierpliwić,niektóre młodsze martwić.
- spóźniają się - stwierdziła Jemina
- nawet jak na wujaszka to długo - Lani przebiegając się kolejny raz między stołami omal nie wpadł w Annę - może coś się stało
- fakt,Lucas zawsze jest na czas,nawet przed czasem - starsza dziewczynka zatrzymała brata
- na pewno nic się nie stało,pewnie tylko zaspali- starając się uspokoić towarzystwo wtrącił Nat - zacznijmy może bez nich
- zaczekajmy jeszcze - Podeszła do nich Emma- ale niech może ktoś pójdzie sprawdzić co z nimi. Ray,mógłbyś?
- Taa

Chłopak szedł wolno korytarzem,co do tego że wujaszek zaspał to się akurat nie zdziwił,co do obecności Lucasa przypuszczał że źle się poczuł albo coś w tym stylu jednak brak obojga dorosłych naraz nieco go zmieszał. W końcu trafił pod drzwi pokoju jedynych osób z Glory Bell,chciał już wejść jednak nie chcąc wyjść na nie kurtularnego zapukał. Brak odpowiedzi. Tym razem powtórzył czynność głośniej i zza drzwi usłyszał klnięcie.
W końcu otworzył drzwi i zastał obydwoje w łóżku,Yuugo spojrzał na niego zirytiwany i nieco zawscydzony.
- A my się martwiliśmy... - Ray oparł się o framuge drzwi nieudolnie próbując ukryć uśmiech
- już wstajemy,uspokój się - rzucił Yuugo podnosząc się z łóżka.
Lucas wstał chwilę po nim i skierował się do niewyspanego chłopaka
- powiedz im że zaraz przyjedziemy i mogą spokojnie zaczynać bez nas
- jasne - wzruszył ramionami po czym z korytarza już dodał - i tak was wszyscy shipowaliśmy
- skupcie się na sobie gówniarze - odpowiedział Yuugo patrząc na Lucasa zapinającego koszulę i tłumiącego (podobnie jak on) śmiech.

*Yuugo jest młodszy o niecały miesiąc od Lucasa

*Yuugo jest młodszy o niecały miesiąc od Lucasa

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
• Keep The Promise • Yakusoku No Neverland Preferencje Where stories live. Discover now