24.✨ gdy jesteś ciężko ranna/y ✨

938 20 9
                                    

Z góry uprzedzam,długi rozdział. Pisałam do od wczoraj T~T

Norman
Krótkie story: wypadek podczas uwalniania dzieciaków z farmy hodu masowego. Byłaś/eś nieprzytomna/y dwa dni
Kazał Vincentowi się Tobą zająć jednocześnie ani na chwilę Cię nie opuszczając. Sam by to zrobił w każdym innym przypadku jednak wtedy stres wziął górę i nie był w stanie się skupić,dlatego zdał się na starszego podwładnego.
Potem przez kilka następnych dni siedział przy tobie godzinami trzymając Cię za rękę i domagając się informacji o twoim stanie.

Ray
Krótkie story: wypadek podczas przebywania w lesie,demony
Natychmiast zabrał Cię do schronu,tam z pomocą zespołu medycznego udało im się ustabilizować twój stan.
Kazał Ci leżeć i odpoczywać jakoś tydzień,w każdej wolnej chwili do ciebie zaglądał. Od teraz jeśli chcesz opuścić schron to tylko w jego towarzystwie.

Oliver
Krótkie story: wypadek podczas polowania w Goldy Pond
Delikatnie mówiąc,lekko spanikował. Początkowo starał się zachować zimną krew i pomóc jak może ale koniec końców przeniósł Cię do bazy gdzie kazał Zackowi,Sandy i Lucasowi ruszyć dupe i ci pomóc. Sam czekał przejmując się i zastanawiając co mógłby dla Ciebie jeszcze zrobić.
Później jako kapitan (i chłopak) nie pozwolił ci brać udziału w następnym polowaniu żebyś w pełni mogła/mógł wrócić do zdrowia,cały czas pytał jak się czujesz i nie odstępował Cię na krok.

Zack
Krótkie story: wypadek podczas polowania w Goldy Pond
Pełna profesja ale nawet według niego poważnie oberwałaś/eś. Po opatrzeniu twoich obrażeń przeniósł Cię do łóżka i kazał odpoczywać.
Po załatwieniu wszystkich obowiązków wrócił do ciebie,cały czas sprawdzał twój stan,podawał leki przeciwbólowe i zajmował się Tobą.

Nigel
Krótkie story: wypadek w lesie
Na szybko opatrzył ci rany i zniósł do schronu gdzie oddał Cię w ręce ludzi znających się na medycynie. Sam starał się pomóc i odwrócić jakoś twoją uwagę oraz zachować Cię przy przytomności.
Przez kolejny tydzień starał się być blisko w razie zagrożenia i przytulał Cię gdy tylko miał ku temu okazję.

Don
Krótkie story: wypadek podczas polowania w lesie.
Wziął Cię na barana zostawiając resztę zespołu i pobiegł do schronu. Tam starał się jakoś pomóc Zackowi i Annie,okazał się nawet dobrym pomocnikiem. Nie histeryzował i skupił się na pomocy tobie.
Następnego dnia nie wypuszczał Cię z obięć,chyba teraz do niego dopiero dochodziło że mógł Cię stracić.

Hayato
Krótkie story: wypadek na misji
No tutaj panika totalna. Nie wiedząc co ma zrobić i jak się zachować miał łzy w oczach. W kończy gdy udało Ci się go jakoś uspokoić upewnił się że nic z otoczenia wam nie grozi po czym biegiem zniósł Cię do bazy.
- [T/I] NIE UMIERAJ! NIE UMIERAJ OKEJ? JUŻ NIE BĘDĘ TAK NAS NARAŻAĆ,OBIECUJĘ! PROSZĘ TYLKO NIE ODCHODŹ! JESTEM ZA MŁODY ŻEBYŚ UMIERAŁA/-! KOCHAM CIE,BŁAGAM NIE UMIERAJ
- Hayato...
- A JAK ZOBACZYSZ TUNEL,TO NIE IDŹ W STRONĘ ŚWIATŁA!
- Hayato wyjdź proszę - powiedział zajmujący się twoimi obrażeniami Vincent
- ALE ONA/ON NIE UMRZE,PRAWDA?
- Jin wyprowadź go,muszę się skupić
- Ta jest

Yuugo
Krótkie story: wypadek w lesie
Od początku miał złe przeczucia co do puszczenia Cię samej/samego do lasu,powoli zaczynało się ściemniać a po tobie nie było śladu tak więc na szybko wziął ze sobą broń i poszedł Cię szukać. Tak oto w ostatnim możliwym momencie uratował ci tyłek od śmierci z rąk (choć w sumie ciężko powiedzieć) demona i ruszył w drogę powrotną. Na miejscu dokładnie Cię opatrzył.
Jak wcześniej Ty go męczyłaś/eś tak teraz on nie zamierzał dać Ci spokoju. Myśl że mógł stracić i ciebie przez co zostać zupełnie sam przyprawiła go o dreszcze.

• Keep The Promise • Yakusoku No Neverland Preferencje Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora