jforfang: kto ostatni ten banan! Berek!
dtande: oz ty! Berek!
hgranerud: berek!
rjohansson: berek!
rjohansson: johann, ty bananie
jforfang: nieprawda! BEREK KURWA!
rjohansson: nie uciekniesz mi tak szybko, forfą! Na nastepnych zawodach cie dopadne!
jforfang: chciałbyś! Daniel broń mnie!
dtande: bronie cię
hgranerud: 🤣
meisenbichler: co za zjeby
meisenbichler: zajebane norweskie skurwysyny
kgeiger: a tobie co, ciemnoto? Zamroczyło?
meisenbichler: morda
awellinger: a ja bym się zainteresował zdrowiem prevca
awank: ty to nie masz tu nic do powiedzenia, blondi
pprevc: ja jestem zdrowy, nie wiem o co biega
awellinger: nie jesteś centrum wszechswiata pero. Chodzilo mi o twojego brata
pprevc: ktorego?
awellinger: srodkowego
pprevc: zyje i oddycha. O co kaman?
awellinger: czy ty serio nie wiesz czy pod tym twoim slowenskim saganem nic nie masz?
awank: to się nawzajem uzupełniacie. Oboje nic w glowie nie macie. Tylko pstro
cprevc: zyje i oddycham. Nie ma co sie martwic o mnie. Ale chetnie poogladam roast mojego szanownego brata
pprevc: do lozka!
cprevc: no wiesz co? Tak publicznie? Mowilem, zebys naszego zwiazku nie upublicznial
kstoch: CO!
astękała: cooo o kurwa
dprevc: o jezu. I to moi bracia 🤮🤢
meisenbichler: incest incoming?
pprevc: cene zajebie cie jak tylko do domu wróce. Przysiegam
cprevc: i want to see you try
cprevc: bro
dtande: i niby to my nie jestesmy normalni
meisenichler: nadal jestescie zjebani ale sloweńcy was przebili w tym momencie
dtande: jeszcze jedno słowo, szwabie, a spotkamy się za barakami
meisenbichler: 0 22. Zapraszam, chetnie ci obije te norwerska morde
rjohansson: panowie, ale spokojnie
Kilka godzin później:
dtande: BIŚLAAAA!
dtande: Panowie, widzieliście gdzies Markusika Eisenbichlera?
meisenbichler: co za debil, no co za patafian zajebany. Myślał że wyjdę za baraki
dkubacki: 🤣
