Listami można wszystko wybaczyć
~~~
- To do niej takie podobne - zaczęłam
- Huh?
- Ten bałagan. Zawsze mówiła, że nienawidzi porządku. To było w jej stylu.
- Czemu? - zapytał głosem niczym z najgłębszej odchłani Tartaru, wciąż nie odwracając się
- Nie lubiła chodzić wystrojona; brała pierwsze, lepsze rzeczy. Jej włosy zawsze były rozwalone w taki "artystyczny" sposób, a w głowie rodziło jej się tysiąc sposobów, których nawet nie przemyślała zanim je wykonała, mimo tego zawsze miała ten jeden plan, który was ratował.
- Nigdy nie zdradziła tego planu - syknął - Więc go nie było, bo gdyby był to ona też by tutaj była, a jej nie ma, więc planu nie było.
- Ten plan miał na celu ratować was - nie ją. Mimo, że nie za często okazywała uczucia, to was kochała. Tym planem miała was ochronić, bez względu na to co jej się stanie.
- O co ci chodzi!? Wytłumacz mi to w końcu, a nie owijasz w bawełnę!
- Ona nie chciała żebyś ją opłakiwał! Robiła wszystko, żebyście byli bezpieczni! Nie chciała łez, czy smutku.
- Skąd ty to wszystko wiesz?
- Kochała pisać listy. Może znajdziesz też coś u siebie. Poszukaj, bo lubiła chować różne rzeczy.
CZYTASZ
Two Fucking Years [Nico Di Angelo]
FanfictionDwa lata. Dwa pierdolone lata jej nie ma, a ja umarłem już dwieście razy. ~~~~~~ - Percy! - Nie. - Ale... - Nie. - Musisz. - Kurwa... - Po prostu to powiedz. - I mam to powiedzieć przed całym obozem? - Tak. - Zoe umarła dwa lata temu, wszystkich to...