New Mission And New Friend

536 31 40
                                    

- My...

- Do...

- San...

- Francisco?

- Razem?

- Teraz?

- Po co?

- Dlaczego?

- Na co?

- Gdzie?... A nie, to już wiemy... Kiedy?

- Kai, zepsułeś...

- Wiem. Sorry...

- Wybaczam.

- I don't care.

- Dziecko.

- Jestem starszy.

- A ja mądrzejszy.

- Nie zesraj się.

- Nie masz lepszej odzywki?

- Mam, ale mi się nie chce.

- Ci się nigdy nie chce.

- Nie lubię po prostu wysiłku, okey?

- I właśnie dlatego matka mnie wolała.

-... Cangle?

- Co?

- Mamy inne matki...

W tym momencie można było usłyszeć donośny śmiech Leo i Chejron'a oraz zobaczyć Azjatę, opierającego się o biurko i chowającego twarz w dłoniach.

- Ja... Pierdole...

- Ja ciebie też kocham, wiesz?

- Wiem, wiem... Ja ciebie też.

- Chwila, a to już nie kazirodztwo? - chwilę jak zwykle zepsuł Valdez

Bliźniacy tylko spojrzeli się na siebie i zwrócili swój złowrogi wzrok w jego stronę.

- A widzisz, żeby się całowali? - zapytałem

- Ja się już nie będę odzywać - zagryzł wargę i odwrócił głowę w inną stronę

- I prawidłowo - przyznali obaj

- Tak, więc... Skoro się już poznaliście, to możemy przejść do konkretów...

- Są przepowiednie, jest zadanie, ma wyruszyć czwórka herosów, wy zemdleliście w tym samym czasie, najpewniej chodzi o was - przerwał Chejron'owi, pan D.

- Dokładnie tak - potwierdził Centaur.

- Nie wierzę... - mruknąłem - No po prostu nie wierzę!

- W co? - zapytali podekscytowani bracia

- Znowu nas wysyłacie na misję? Znowu!? Ostatnio kiedy było za dużo osób, dwie umarły! Nie może to być Percy, albo Clarisse?

- Nico, Wyrocznia was wybrała, nie my... - westchnął bezradny Chejron, a do mnie znów wszystko wróciło.

Wszystkie uczucia i wspomnienia. Wyszedłem na zewnątrz, żeby nikomu nic nie zrobić. Musiałem odetchnąć, bo czułem się jakbym się topił. Usłyszałem tylko jak ktoś za mną wybiega i łapie za ramię.

- Stary, weź nie kiełkuj - jak się okazało, był to jeden z bliźniaków - wciąż mam problem, żeby ich rozpoznać.

- Co takiego?

- Weź już tak nie kiełkuj, bo zaraz coś komuś zrobisz... Albo mi...

- Wypierdalaj z mojego pola. Nie widzisz, że kiełkuję?

Two Fucking Years [Nico Di Angelo] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz