10

310 7 1
                                    

Kacper 

zaczeli ją bić i kopać po brzuchu szybko tam podbiegłem i szczeliłem im w łby podbiegłem do Julki była nie przytomna, wziołem ją na ręce 

K-Juluś proszę obudź się

zacząłem płakać 

wziołem ją do siebie do domu położyłem na łóżku

to wszystko przeze mnie, gdybym poszedł za nią, mogłem jej bardziej pilnować, a teraz na pewno nie musiałaby cierpieć, położyłem się obok niej i ją przytuliłem. Po chwili poczułem jak Julcia się we mnie wtula czyli odzyskałam przytomność.

J-wiesz że jestem w ciąży?

K-wiem słyszałem 

J-nie jesteś zły?

K-nie, chce go wychować razem z tobą.

J- ale i tak nie wiem czy go urodzę 

K-czemu?

J-bo jak mnie kopali i bili to mnie brzuch boli

K-czyli?

J-czyli mogę poronić w każdej chwili

K-to jedziemy do szpitala 

GangsterWhere stories live. Discover now