Rozdział 4 (sezon 2)

931 24 2
                                    

Pov Monia:

Postanowiłam po cichu wyprowadzić się w nocy z domu x. Byłam tam niepotrzebna, przeze mnie były konflikty, rozstania...
Nikt mnie już tam nie chce, będę mieszkać w hotelu dopóki nie znajdę jakiegoś taniego mieszkania.

Skip time rano

Pov Pati:

Wstałam rano i jeszcze wszyscy spali. Zrobiłam śniadanko dla każdego z teamu. Jakoś miałam na to ochotę haha. Razem zrobiłam 8 śniadań, było to trochę trudne ale udało się zrobić przed wstaniem wszystkich.
Po jakimś czasie wszyscy zeszli, ale najpierw obudziła się Nati.

- Oo cześć Pati, co tak wcześnie wstałaś?
- Nie wiem, ostatnio mam jakoś dużo energii, wiec chce ją jakoś przydatnie wykorzystać.
- O Boziu nie gadaj ze zrobiłaś śniadanko każdemu z domu! Dziekujemy!
- Ee tam drobiazg haha
- A jednak wydaje mi się ze 7 śniadań + 1 podwójne dla Leksia to jednak nie drobiazg.
- Trudno, ważne ze każdy będzie szczęśliwy!
- Słuchaj, to ja szybko zjem i każdemu przed drzwiami do pokoju położę kartkę ze ma na dole jedzenie.
- Oo super pomysł! Życzę smacznego, mam nadzieje ze nie gotuje aż tak źle haha!

Skip time gdy już wszyscy zeszli

- Ok, to zostało tylko jedno śniadanie, dla... Moni. Dobra to idę jej zanieść.
(cały team)- Spoko, dziekujemy!🥰

Gdy weszłam na górę do pokoju Moni, nikogo w nim nie było! Szybko zbiegłym na dół powiadomić cały team.

- Słuchajcie! Nie ma Moni!
- Jak to, przeciez jeszcze wczoraj była -powiedziała Julka
- Tak, ale nawet nie ma jej rzeczy! -odpowiedziała Pati
- Spróbujmy do niej zadzwonić! I to jak najszybciej! Może coś jej się stało!-wpadl na pomysł Maciek(sheo)
- Czekajcie! Ja chyba wiem czemu jej nie ma... - powiedział Karol
- Jak to! Dlaczego nam jeszcze nie powiedziałeś?! Co jej zrobiłeś!? -zaniepokoił się Czaro
- Uspokój się! Daj mi dojść do słowa!
- Stop! Przestańcie się kłócić i wkoncu powiedzcie o co chodzi! - nakrzyczała na nich Pati
- Już mówie, tak wiec tak... pokłóciłem się z nią, a ona była we mnie zakochana. Pewnie poczuła się tu niechciana i odeszła...
- Szybko! Dzwonimy!

Wszyscy postanowiliśmy ze do Moni powinien zadzwonić Czaro, bo z nim ostatnio miała najlepszy kontakt.

- Monia? Jesteś? Czemu nie ma cię w domu? Martwimy się o ciebie!
- Nikt mnie tam nie chce!
i w tym momencie wtrącił się karol - Ha! Wiedziałem !
- Aa super czyli widze ze mam racje... pa!

-Musiałeś się odzywać dupku?!
- Dobra już nie będę.

Znowu w rozmowie

- Monia już jesteśmy sami, co się stało?
- Nic!
- Monia to czemu skoro nic się nie stało to się wyprowadziłaś?!
-...
- Monia?! Jesteś tam?
-... POMOCY!
- Co się dzieje !??!

pim pim pim (to oznacza ze Monia się rozłączyła xd)

Na dole:

-MONIA JEST W NIEBEZPIECZEŃSTWIE! COŚ JEJ SIĘ STAŁO!
- Mów od początku, spokojnie- próbowała uspokoić go Natsu
- Nie da się spokojnie!

Czaro opowiedział cała historie.
Jak się okazało później, było gorzej niż się spodziewali...







🌸🌸🌸
(p0zd7aw1am)

Czaro x Pati | Przeznaczenie od zawszeWhere stories live. Discover now